thaer thaer
386
BLOG

Wypalony słoncem portfel

thaer thaer Polityka Obserwuj notkę 8

Szanowni Państwo!

 

Jak podaje Puls Biznesu(PB) za 20 mln złotych, ma powstać koło Olsztyna elektrownia słoneczna.

 

„(...)20 mln zł ma kosztować budowa elektrowni słonecznej, która powstanie na lotnisku w Gryźlinach koło Olsztyna. Według planów elektrownia, która ma mieć moc 1 megawata i powierzchnię 1 ha, ma być największą tego typu w Polsce.(...)” [1]

 

„(...)Proponowana instalacja na lotnisku Gryźliny będzie systemem o mocy 1 MW, z którego produkowana energia będzie odsprzedawana do sieci elektrycznej. Jak wyjaśnił Maciej Juźwik, pełnomocnik dziekana Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych ds. Alternatywnych Źródeł Energii Politechniki Warszawskiej, pozwoli ona na uzyskanie rocznie około 900 MWh czystej energii elektrycznej, co wystarczyłoby do zasilenia 450-500 gospodarstw domowych.(..)”[2]

 

Wszystko brzmi ładnie i pięknie, ale jak zawsze zresztą gdzieś musi być haczyk. Otóż jak podaje PB, elektrownia ma produkować rocznie około 900 MWh. Poszperałem trochę w zasobach Internetowych i znalazłem takie oto dane:

 

„(...)

1 MWh = 200 zł                                      1MWh bez podatków = 80 zł

w tym podatki  120 zł                              w tym płace13,60 zł

w tym dopłata do energii zielonej 30 zł   w tym cena węgla16,00 zł

w tym  akcyza ok. 23 zł              koszty transportu paliwa  i koszty produkcji energii 50,40 zł

(..)”[3]

 

Ponieważ elektrownia ma produkować około 900 MWh rocznie i przyjmując cenę 1 MWh – 200 zł, otrzymamy informację, że elektrownia w ciągu roku wyprodukuje energię za : 180000 zł. Koszt inwestycji wynosi 20 mln złotych. Policzyłem po ilu latach zwróci się inwestycja dzieląc 20 mln złotych przez roczną wartość wyprodukowanej energii i otrzymałem uwaga: nieco ponad 111. A więc obliczenia matematyczne na poziomie 2-3 klasy szkoły podstawowej wykazały, iż po 111 latach elektrownia wyprodukuje energię o wartości całej inwestycji.

 

No cóż, nie wiem jaki geniusz ekonomiczny wpadł na tak dochodowy pomysł, ale można tylko pogratulować wspaniałej myśli ekonomicznej. Oczywiście jak podaje PB inwestycja ma być dotowana przez UE, czyli jakby nie patrzeć z naszych też pieniędzy. Ważna kwestią pozostaje fakt, iż żywotność obecnie produkowanych fotoogniw to około 30 lat, tak więc w czasie tych 111 lat, będzie trzeba przynajmniej 3 razy dokonać ich wymiany, co jeszcze bardziej zwiększy koszty.

 

Źródło zdjęcia.

http://www.astro-czemierniki.pl/images/articles/slonce.jpg

thaer
O mnie thaer

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka