The GiT The GiT
42
BLOG

"no, do tej pory był taki mały prl" czyli dlaczego będę głosował

The GiT The GiT Polityka Obserwuj notkę 0
Kampania na ostatniej prostej, wszyscy się fascynują debatami, niezdrowe emocje budzą działania CBA (na złodzieju czapka gore jak mówi stare polskie przysłowie) a głupota i chamstwo świecą dni triumfu.

A ja i tak będę głosował na PiS.

Nie jestem fanem braci. Byłem może trochę, ale przestałem. Zniechęcali mnie sami. Ja zawsze rozumiałem, że prawo nie zawsze znaczy sprawiedliwość. A sprawiedliwość jest dla mnie ważniejsza. Nie raziło mnie naginanie prawa dla swoich potrzeb. W końcu w ich osobista uczciwość wierzę.

W końcu jestem z Torunia. Tu niejaki Filar- kandydat Lewactwa i Dupolizów wyżej stawia prawa mordercy i gwałciciela-nekrofila niż Matki jego ofiary. Czy w takim wypadku ważniejsze jest prawo czy sprawiedliwość? Każdy przyzwoity powie, że sprawiedliwość. A resztę pies trącał.

Zniechęciło mnie socjalistyczne rozdawnictwo (min 100 000 dla ofiar Grenoble) i alians z Rydzykiem. Nie żebym gardził rzesza starszych ludzi, którzy słuchają radyja. Ja ich rozumiem. Sam jestem w pewnym sensie wykluczony i wiem jak oni się czują. Jakie mają marzenia, pragnienia. Wystarczy, że popatrzą na swoich rówieśników z innych państw UE i skonfrontują to ze swoją renta. I ich poczucie krzywdy rośnie. Po prostu Rydzyk jest dla mnie szkodliwy: dla Polski i dla Kościoła. W końcu nie można służyć dwóm panom. A jego działalność zahacza o sekciarstwo. Że już o wątpliwej przyjemności współistnienia z nim w jednym mieście nie wspomnę.

Ale jednak od 2 lat żyje mi się jakby lepiej. Nie żeby finansowo. Ale psychicznie. Mam pewien komfort nie bycia wyobcowanym z moimi poglądami. Ciężko żyć człowiekowi w niby wolnym kraju gdzie media na co dzień zalewają go lewacką papką. Gdzie autorytetami mienią się Żakowski, Maleszka, Lis, Michnik, Geremek, Kwaśniewski i Kalisz a ludźmi honoru Jaruzelski i Kiszczak. Co to za wolność, gdy pod sankcją ostracyzmu i wmawiania mi najgorszych cech zmusza się mnie do kochania pedałów a największy ubek na osiedlu ma najlepszy samochód.

Od 2 lat czuje się bardziej wolny. Mogę włączyć telewizję i zobaczyć w niej Semkę, Ziemkiewicza, Janke i Wildsteina. Ludzie mogą zapoznać się z ich poglądami, jakże odmiennymi od tych, które lansowali dziennikarze lewicowi oraz gezetowyborczy. A przecież wcale nie jakimiś chorymi jak to nam wmawiano przez lata.

Do 2005 roku "był taki mały prl". Niby każdy mógł wszystko powiedzieć i napisać. Ale niespecjalnie było gdzie. Bo albo gazeta prawicowa była raczej niszowa, albo było się mieszanym z błotem przez dominujące na rynku Komsomolskie Uniowolnościowe Nowiny albo outsiderzy mieli problem z utrzymaniem się w pracy. W sprawie nawlonego jak messerschmit kwasa w Charkowie media nabrały wody w usta. Dziś podobny wyczyn byłby na wszystkich czołówkach.

Od tamtego czasu właśnie dzięki zmianie opcji rządzącej na taką, której układ okragłostołowy nie przewidywał wykonaliśmy mały krok. Ku wolności i normalności. Nie takiej oświeconej europejskiej. Bardziej takiej amerykańskiej. Choć też nam do tego bardzo daleko. Ale wolności i normalności dla zwykłego przyzwoitego człowieka, który w życiu kieruje się swoistym kodeksem honorowym.

Daleka droga przed nami, nie 10, nie 20 ale może 50 lat. Po wymianie pokoleniowej coś się dopiero poprawi. Ja może dożyje. Dzisiejsi komentatorzy z salonu24 już nie. Ale tych 2 lat nie wolno zaprzepaścić i powrócić do restytuowania PRL-bis, które obserwowaliśmy przez 15 lat po upadku komuny. Niestety PO tego nie gwarantuje. Brak wyraźnego oświadczenia Tuska o niemożliwości koalicji z postkomuną sprawia, że nie jestem w stanie oddać głosu na platformę. Potem wstydziłbym się patrzeć w lustro, jeśli koalicja z LiDem doszłaby do skutku. Szkoda, może PO zrobiłaby pewne reformy lepiej. Poczekam 4 lata i mam nadzieję, że wtedy na czele PO zobaczę Jana Rokitę a nie Donka... Może wtedy...

Dziś tylko PiS z braku innej alternatywy.

P.S. Fakt napisał, że córka Donka rozstała się z chłopakiem i pyta, kto pocieszy Kasię. Ja z chęcią pocieszę, bo całkiem urodziwa z niej niewiasta. Ale poczekam do powyborów żeby ewentualnie nie popaść w konflikt z przyszłym teściem ;)
The GiT
O mnie The GiT

Chuligan wpuszczony na salon, miłośnik historii, reenactor, wielbiciel polskiej fantastyki i konserwatysta uparcie czekający na prawdziwą kobietę w spódnicy i pończochach. Apel ATK ws. CBA

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka