tkw tkw
1153
BLOG

Co cesarskie – cesarzowi a co boskie – Bogu.

tkw tkw Polityka Obserwuj notkę 0

Trwa wrzawa wokół Wałęsy. Jedni dostają piany na każdą zdanie negatywne, inni odwrotnie – piana na zdanie pozytywne.

 

To trzeba podzielić.

 

Jedna część – bezduszne techniczne ustalenie faktów. Same suche fakty, bez ich interpretowania. To zadanie głównie dla IPN i dziennikarzy śledczych (ale już nie dla dziennikarzy - komentatorów politycznych)

 

Druga część – interpretacja i wnioski z faktów. I tu należy oczekiwać BARDZO różnych interpretacji, od uwielbienia po ekskomunikę. I do tego każdy ma prawo, każdy człowiek ma prawo mieć opinię jaką chce, to przejaw wolności myśli. Musi upłynąć dużo czasu (100 lat ? 200 lat ?) zanim w Narodzie na stałe zadomowi się ujednolicona interpretacja. Mamy tego przykładów mnóstwo z historii – król Kazimierz Wielkim był i już. A rozsądny człowiek (a tym bardziej znający nieco głębiej historię) wie, że nie zawsze był taki Wielki.

 

Ale to co napisałem to oczywiście mrzonki. Komentatorzy bynajmniej nie zamierzają czekać na ustalenia faktów, walka polityczna trwa 24/7. Ale warto rozumieć ten zalew wypowiedzi o Wałęsie i rozumieć, co w tym jest ujawnieniem faktów a co interpretacją.

 

Podobnie – chciałbym – by było z katastrofą w Smoleńsku. Ustalić fakty. Minuta po minucie. A dopiero potem wyciągać wnioski.

 

A w sprawie smoleńskiej – uważam, że Amerykanie mają nagranie lotu tego samolotu. W dzisiejszych czasach śledzi się i podsłuchuje wydarzenia znacznie błahsze, niż lot do Rosji prezydenta i czołowych polityków (w tym całego dowództwa armii) kraju średniej wielkości leżącego w środku Europy, członka UE i NATO. Może kiedyś ten film obejrzymy. Nie jest wykluczone, że nawet Google taki film ma.

 

Mrzonki ….

tkw
O mnie tkw

Normalny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka