...zgodnie i z pokorą przyjmą należną podwyżkę dotacji.
W koncu nie kazdy jest tak bogaty jak Niemcy i Francuzi, ze se moga na czas kryzysu zamrozic waloryzację dotacji. Trzy bańki piechota nie chodzi, a i rok wyborczy... Zreszta tak naprawdę to nikt nie wie - mielismy tego kryzysa czy nie?
No i tak ziarko do ziarka i juz po osmiu latach subwencje wzrosly trzykrotnie. Och ta paskudna inflacja... - a bedzie coraz gorzej, znaczy coraz lepiej... sam juz nie wiem.