Tak, Polska jest wolna. Nie da się tego podważyć, ani temu zaprzeczyć. To jest po prostu FAKT. Pomimo usilnych starań niektórych polityków i drugoobiegowych propagandystów, którzy usilnie chcą wmówić Polakom, lub swoim zwolennikom coś całkiem przeciwnego, że Polska nie jest wolna.
Mówienie czegoś takiego, na dodatek z taką pełną powagą, jest wyjątkową bezczelnością. Dlaczego?
Po pierwsze, wystarczy porównać Polskę dzisiejszą, z Polską okresu wojny, okupacji niemieckiej oraz okresu komunizmu. Rzecz jest nieporównywalna. Dzisiaj mamy wolność słowa i wypowiedzi, wolność zgromadzeń, wolne wybory czyli tylko i wyłącznie obywatele decydują o tym, kto rządzi państwem. Jest też pełna wolność mediów. Można tak wymieniać jeszcze wiele, wiele wolności których nie było ani w okresie okupacji, ani też w okresie rządów komunistów.
Dzisiejsza Polska jest państwem demokratycznym, suwerennym czyli samodzielnie decydującym o swoich sprawach, oraz państwem w pełni NIEPODLEGŁYM. Wszystkie te trzy wartości, są niepodważalne. Jeśli ktoś próbuje je podważyć, już na samym początku jest na straconej pozycji. Niektórzy owszem próbują zaprzeczać, podważać, ale tylko dla własnych partyjnych i biznesowych celów.
Jest jeszcze druga sprawa. Ci którzy mówią o braku wolności, najgłośniej i najczęściej krzyczą. Czy gdyby naprawdę nie było wolności, byliby tak aktywni jak są obecnie? Czy chodziliby z tak wulgarnymi często transparentami na których obrażani są polski Prezydent i Premier? Jest pełna wolność. Robią co im się podoba.
Wmawianie swojemu elektoratowi, że Polska nie jest wolna, że musimy walczyć o tę wolność, jest tylko planem politycznym. Budowanie nastroju grozy, używanie takiej retoryki powstańczo-wojennej mobilizuje elektorat, co przynosi swoje efekty w czasie wyborów. Taka retoryka jest być może korzystna i skuteczna dla partii, dla jej lidera, dla jej działaczy. Poprzez zmobilizowany elektorat zapewnia miejsca w Sejmie a co za tym idzie grube miliony z subwencji budżetowej dla partii.
Czy jednak taka działalność jest korzystna dla ogółu? Dla Polski? ZDECYDOWANIE NIE! Takie postępowanie jest złe. Bezczelnością jest też śpiewanie pieśni "Boże, coś Polskę" ze zmienioną frazą na "Ojczyzną wolną, racz nam zwrócić Panie". Mając w pamięci wyjątkowo okrutną okupację niemiecką, w której zginęło ponad 6 milionów Polaków. Mając też w pamięci rządy komunistów, śpiewanie w wolnej Polsce, pieśni o powrocie wolnej Polski, jest absurdem. Gorzkim absurdem. Tymczasem, dla niektórych wolna Polska to taka w której rządzi tylko nasza partia. Jeśli rządzi ktoś inny, wtedy nie jest wolna. Obłuda, czysta obłuda.
Na koniec zacytuję fragment, pięknej polskiej pieśni "Boże, coś Polskę":
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie:
Ojczyznę, wolną pobłogosław Panie
