„Prezydent Lech Kaczyński 9 czerwca 2009 r. ułaskawił Adama S., przedsiębiorcę z Kwidzyna. Trzy tygodnie wcześniej mężczyzna ten założył spółkę z Marcinem Dubienieckim, mężem Marty Kaczyńskiej. Adam S. z Dubienieckim w ciągu ostatnich miesięcy prowadzili rozliczne interesy. Obecnie również są wspólnikami w jednej ze spółek - informuje "Polska-The Times". ” wiadomosci.wp.pl/kat,83914,title,Lech-Kaczynski-ulaskawil-wspolnika-Dubienieckiego,wid,13192989,wiadomosc.html
Lech Kaczyński nie żyje więc Dubienieckiemu będzie trudniej.
Kto i komu musi teraz dać łapówę za kolejne dziwne ułaskawienie?
Jeśli nie jesteś stanie zrozumieć normalnego wpisu, nie potrafisz odnieść się do tematu i/lub jesteś asystentem posła PiS proszę nie komentuj tutaj.
