Kolejny fantastyczny sondaż CBOS poparcia dla partii politycznych w Polsce: PO - 29%, PiS - 24%, SLD - 8%, PSL-6%, NPJKRM - 6%.
Jakie musi być szaleństwo w obozie władzy, że "afera taśmowa" tak naprawdę nie zachwiała ich pozycji ciągłego lidera,a delikatny spadek to tylko błąd statystyczny. Media POpierające wprost będą się rozpływać nad tym wynikiem - ohh i ahhh jak to pan premier umie wszystkim wmówić, że władza jest uczciwa, a "deale" to tylko prywatne rozmowy, ehhhh i ahhh jaki to cudowny premier miłości, który wygasza ten spór wokół jego uczciwego rządu.
Napisałem podobną notatkę jakiś czas temu i teraz też musiałem pare słów na w/w temat napisać. Zastanawia mnie następujący fakt: czy CBOS naprawdę jest tak naiwny myśląc, że naród wierzy w te słupki POparcia.
Obecnie CBOS jest fundacją nad która nadzór sprawuje prezes rady ministrów, a więc inny wynik sondażu mieć miejsca nie mógł. Czekam już tylko na wynik sondażu tej pracowni, w którym partia miłości osiągnie wynik 50%... to dopiero będzie.