Wielu myśli, czytając ten wstęp, ze to jakieś nietuzinkowe połączenie, choć jedna i druga dyscyplina mają ze sobą wiele wspólnego, gdyż ogarniają swoim zasięgiem większość pojęć z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Jak wpływają kolory i kształty na nasze samopoczucie, i czy ma to jakieś większe znaczenie dla naszej codziennej egzystencji ?
Chcemy czy nie chcemy, świat dzieli się na kobiety i mężczyzn którzy odbierają bodźce zewnętrzne nieco inaczej. Nie, nie ma to nic wspólnego z genderem. Już prędzej z wrażliwością ,choć mężczyźni bywają tak samo malarzami, czy dekoratorami, odnosząc sukcesy zawodowe. Jednakże wprawne oko z łatwością wychwyci różnicę tak w kompozycji barw, jak i dobór formy do treści… Na co dzień przebywanie w pomieszczeniu, gdzie dobór wyposażenia jest przypadkowy, tzn. kolory i bryły nie przystają do charakteru wnętrza, może mieć na dłuższą metę negatywny skutek dla naszego samopoczucia. To samo dotyczy ubrania, czy choćby detali, jakich niemało w naszym otoczeniu.
Wiele badań poświęcono temu tematowi, który warto wznawiać choćby dla odniesienia komfortu naszego bytu. Czy przesadzam?
Wyobraźmy sobie, że przez 8 godzin, jakie spędzamy w pracy, naszym miejscem jest pomieszczenie o natłoku agresywnych kolorów, kakofonii dźwięków napływających z zewnątrz i jarzeniowym światłem. To, że światło takowe jest ekonomiczne, wpływa na popularność jego istnienia w pomieszczeniach biurowych i podobnych, choć dawno już stwierdzono jego szkodliwość …
Tak rzecz się ma z odpowiednim doborem wyposażenia w sprzęty ,aby będąc funkcjonalnymi, nie wypełniały sobą całej przestrzeni.
Tu ważną rolę odgrywa odrobina wyobraźni i doświadczenie, jakim służą ludzie wyspecjalizowani w tej sztuce. Niekiedy ulegają oni wpływom trendów narzucanych przez massmedia, kiedy klient nie bardzo jest pewien, czy być modnym, czy wygodnym, a dochodzenie przyzwyczajeń i potrzeb klienta jest procesem wymagającym czasu..
Wszystkie te elementy mają wpływ również na nasze zachowanie. Kuchnia z czerwonymi elementami wystroju może być ciekawa, dająca energię i ciepło użytkownikom, zaś te same kolory w sypialni, mogą powodować problemy z zasypianiem, choć nie zdajemy sobie z tej zależności sprawy…
Aby nie popełniać foux-pas , wymyślono też dress-kode, które pomaga nam odnaleźć się w środowisku, które ma ustalone normy, wykluczające przypadkowość pod względem tak koloru jak i formy. Gdzie tu miejsce na socjologię? A i owszem.To, co wynieśliśmy z domu, wszelkie przyzwyczajenia związane ze środowiskiem, standardem tak socjalnym jak i maerialnym, kreują nadze potrzeby. Wiele przekazów rodzinnych dotyczących naszych przodków, zakodowanych gdzieś głęboko w naszej świadomości przekłada się również na nasze widzenie i kreowanie świata.Wyobraźmy sobie młodego człowieka, którego ze względy na podobieństwo fizyczne porównywano do niechlubnej postaci z rodzinnych historyjek. ..Prawdopodobieństwo, że w okresie młodzieńczego buntu będzie miał skłonności do pójścia śladami rodzinego outsidera jest bardzo duże, szczególnie jak w zasięgu będzie latwy dostęp do ludzi idących w życiu ścieżką minimalistyczną, na skróty i na łatwiznę... Podobnie to działa w dróga stronę. Człowiek wychowywany w poczuciu estetyki, piękna i potrzeb wyższego rzędu, będzie je uważał za naturalny standard, codzienną portzebę
Warto o tym pamiętać, urządzając pokój dla dziecka- już ucznia, czy planując zmianę wystroju naszego mieszkania, Są ludzie, którzy służą radą i pomocą w tym względzie i którym warto powierzyć ten kłopot, szczególnie, że takie zmiany wprowadza się od czasu do czasu, a skutki ponosi codziennie….
