Wakacje jako okres ogórkowy już chyba przeszły do historii. Pomimo upałów tropikalnych nie brakło gorących tematów w polityce, a jak Polska długa i szeroka, każdy z ich może budzić kontrowersyjne opinie.
Wiele czasu poświęcono nowemu prezydentowi i jego poczynaniom, nie bacząc, że wszelkie opinie, serwowane na starcie mogą okazać się nieco pochopne. Każdy z nas wyobraża sobie Polskę, podobnie jak bycie prezydentem na swój sposób, i co innego dla wielu z nas jest dobre. Jak połączyć wszystkie te idee – nie ma recepty. Do tego współzawodnictwo o stołek w parlamencie, które budzi wśród wielu niezdrowe emocje - tak po stronie uczestników tego wyścigu, jak i obserwatorów i komentatorów…
Aby starczyło nam wytrwałóści do końca.