trescharchi trescharchi
420
BLOG

Platforma łasi się do Ślązaków.

trescharchi trescharchi Polityka Obserwuj notkę 19

 

Śląscy posłowie Platformy Obywatelskiej poinformowali dzisiaj o złożeniu w Sejmie projektu ustawy o powiecie metropolitalnym. Na konferencji prasowej szara eminencja PO na Górnym Śląsku, p. Tomczykiewicz podkreśla, że projekt został zaaprobowany przez cały klub parlamentarny. W dodatku cieszy się „życzliwym zainteresowaniem” p. prezydenta Komorowskiego. Te słowa wypowiada ten sam p. Tomczykiewicz, który podczas ostatniej kampanii wyborczej obiecywał Ślązakom stosowną ustawę w przeciągu stu dni od momentu zwycięstwa w wyborach.

Zaniepokojeni brakiem jakichkolwiek prac nad ustawą dziennikarze lokalnego „Dziennika Zachodniego” inicjują specjalny licznik stu dni. Śląscy posłowie Platformy zapewniają w przeciągu tych dni, że już, że za chwileczkę. Gdy licznik dochodzi do setki, p. Tomczykiewicz z bezczelnym uśmiechem przeprasza. Chcieli, ale się nie udało. Nie ma klimatu politycznego, to skomplikowane zmiany w prawie, takie tam. Mówi o tym facet, który ma solidny staż parlamentarny i samorządowy – jakoś podczas kampanii o czekających projekt problemach wspominać nie chce. Za to łgarstwo w żywe oczy nie spada mu włos z głowy.

Nowy projekt ma zawierać uniwersalne rozwiązania, godzące interesy wszystkich zainteresowanych stron. Powiaty metropolitalne mają być tworzone rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów. Rozporządzenie ma być poprzedzone konsultacjami społecznymi. Doprecyzowano zadania jakie mają stać przed Górnym Śląskiem. Organizacja i wykonywanie publicznego transportu zbiorowego. Zarządzanie drogami wojewódzkimi i krajowymi. Ochrona środowiska, gospodarka ściekami i odpadami. Zwiększony skład i kompetencje rady powiatu metropolitalnego. Na papierze brzmi pięknie. Ale papier przyjmie wszystko.

Mamy na Górnym Śląsku pewien rodzaj pata. Z jednej strony obecne rozwiązania nie są złe. Region ma narzędzia do tego, żeby się rozwijać, nawet nie współpracując ze sobą tak ściśle. Czego brakuje, to ludzie. Śląska Platforma Obywatelska od dawna jest obiektem kpin. Siedliskiem nieudolnych karierowiczów, rujnujących budżet województwa i zaprzepaszczających szansę za szansą. Smutny szkielet niedokończonego od lat Stadionu Śląskiego górującego nad Chorzowem i Katowicami to najlepsza wizytówka kolejnych gospodarzy urzędu marszałkowskiego.

Nawet bym p. Tomczykiewiczowi przyklasnął, bo każda zmiana na lepsze jest warta uwagi. Nie przeczę, że w przygotowanie tego projektu włożono wiele wysiłków, korzystając z interesującego zaplecza ekspertów. Niesmak budzi jedynie nagłe obudzenie się p. Tomczykiewicza, niebezpiecznie blisko przyszłorocznych wyborów samorządowych. Wyborów, które dla Platformy najprawdopodobniej nie skończą się żółtą, ale czerwoną kartką. Nie można dyskutować o potrzebach całego regionu zezując na kalendarz wyborczy.

A przede wszystkim nie ma co usprawniać procedur, skoro ludzie Platformy trwający obecnie u władzy na Śląsku gwarantują całkowite fiasko jakiegokolwiek projektu.
trescharchi
O mnie trescharchi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka