Tusk dziś triumfuje bo wywalczył 106 mld euro dla Polski. To wiadomość bardzo dobra. Coś mu się w końcu udało, ale ile w tym zasługi premiera a ile Merkel, Hollande i Camerona?
Jednak najciekawsze będzie przed nami. Radość z uzyskania porozumienia i wyżej wymienionej kwoty jest wielka. Tylko, że nam, zwykłym obywatelom tak na prawdę nie wiele to zmieni. Bo te pieniądzę przez obecny rząd zostaną zmarnotrawione. Chyba, że rządzić będą nie całe 2 lata, i władzę przejmi opozycja.
Jeżeli nie, to dalej nie będziemy mieli autostrad, a poszczególne odcinki będą budowane za kwoty jak w Alpach. Pasy na lotniskach będą pękać. Zamiast doganiać Europę, będziemy się oddalać. Tylko propaganda będzie ta sama.
Z otrzymanych pieniędzy, sporą część trzeba przenaczyć na rozwój, kształcenie, konkurencyjność na rynku pracy. Aby bezrobocie wśród młodych i ogólnie malało.
Tylko czy ten rząd to potrafi?
