SONNTAG SONNTAG
189
BLOG

Vivat ochlokracja!

SONNTAG SONNTAG Polityka Obserwuj notkę 0

 

„Już mnie wkurza działanie Jarosława Kaczyńskiego, to jest zachowanie obłąkanego szaleńca poruszającego się we mgle” – tak rzecznik SLD Tomasz Kalita ocenił niechęć Prawa i Sprawiedliwości do uczestniczenia w państwowych obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej. Ot, klasyczny przykład „taniej odwagi”. Natura nie znosi próżni i pilno widać Panu Kalicie wejść w buty nieobecnego w sejmie Janusza Palikota. Żeby tylko nie skończył podobnie – na przykład tworząc, za lat kilka, jakiś rachityczny ruch poparcia własnej ekscentrycznej osoby.

Najwięcej sympatyków Ruch rzeczonego Palikota ma wśród osób z wykształceniem podstawowym lub niższym (4,2 proc.), a najmniej z wyższym (2,7 proc.), wykazał ostatnio przeprowadzony sondaż. Ja w ten sondaż wierzę, bo horyzont intelektualny naszego bohatera i jego admiratorów jest w zasadzie identyczny. Można by, co najwyżej, zaryzykować tezę, że potencjalni wyborcy Palikota przewyższają go moralnie. Jest to nawet bardziej niż prawdopodobne.

Inny ciekawy jegomość, korzystający z usług tego samego elektoratu, został ostatnio – na powrót! – senatorem RP. Przy frekwencji wynoszącej niewiele ponad 6% Henryk Stokłosa – człowiek, który jeszcze niedawno ukrywał się jak szczur przed polskim wymiarem sprawiedliwości poza granicami kraju, który oskarżony jest o 21 przestępstw, w tym o korumpowanie urzędników państwowych różnych szczebli (z Ministerstwem Finansów włącznie) i wielomilionowe oszustwa podatkowe, i wobec którego toczy się aktualnie postępowanie procesowe (o korupcję) - wygrał wybory uzupełniające do senatu. Po zaprzysiężeniu oświadczył, że wybór jego osoby oznacza prawdziwy koniec czwartej RP. I, szczerze mówiąc, w pewnym sensie, trudno nie przyznać mu racji.
 
Vivat ochlokracja!

 

 

SONNTAG
O mnie SONNTAG

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka