tsuah76 tsuah76
921
BLOG

Krzyż i dziecko. C.K. Norwid

tsuah76 tsuah76 Polityka Obserwuj notkę 6

Kilka dni temu usłyszałem gdzieś w telewizji. Od tej chwili ciągle za mną chodzi... nie znałem wcześniej... piękny...

 

Krzyż i dziecko

- Ojcze mój! Twa łódź
wprost na most płynie -
Maszt uderzy!...wróć...
Lub wszystko zginie.

Patrz! Jaki tam krzyż,
Krzyż niebezpieczny -
Maszt się niesie zwyż,
Most mu poprzeczny -

- Synku! Trwogi zbądź:
To znak - zbawienia;
Płyńmy! Bądź co bądź -
Patrz, jak? Się zmienia...

Oto - wszerz i wzwyż
Wszystko - toż samo.

- Gdzie się podział krzyż?

- Stał się nam bramą.

/Cyprian Kamil Norwid/

 

Przy całej cudowności tej poemy nie wypada... ale - odebraliście mi, Mój Krzyż! Wy - "obrońcy" Krzyża! Wy i cały anturaż wam pokrewny! Wyście żywą alegorią zszargania tego Świętego Znaku! Nikt inny! - wy winniście Jego sponiewierania!

Żal. Żal niewysłowiony. Żal...

Oby przemijający.

 

 

 

tsuah76
O mnie tsuah76

"Krew mnie tutaj jaśnista zalewa, bo przecież obraża tu nas wszystkich. Panie prezesie, bardzo pana proszę, żeby pan nie buntował ludzi przeciwko sobie..." "...pozorem odwagi jest płynąć cały czas pod prąd. Płynięcie pod prąd (...) bywa z reguły demonstracją głupoty, a nie niezłomności. Gdy płynie się uporczywie wbrew okolicznościom, często człowiek myśli, że coś zmienia, w rzeczywistości zaś stoi w miejscu, a na końcu pada ze zmęczenia."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka