Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU
1254
BLOG

Noc Żywych Żydów - Czy Ostachowicz jest psychopatą?

Michał Leśniewski - TU154.EU Michał Leśniewski - TU154.EU Polityka Obserwuj notkę 2

Bardzo późnym wieczorem, przeglądając portale internetowe natknąłem się na informację, że Igor Ostachowicz, doradca Donalda Tuska napisał książkę, której za moment rozpoczyna się promocja. Będzie to - jak dowiaduję się z promocji „tego czegoś” w Gazecie Wyborczej - horror utrzymany w konwencji kiczu, bądź na odwrót. Trudno powiedzieć, bo człowiek normalny ma problemy ze zrozumieniem, o co może chodzić autorowi:

„Książka opowiada o warszawskim glazurniku, który przypadkiem znajduje srebrne serce. Artefakt ten chronił polskich Żydów przed prześladowaniami, a w czasie wojny zaginął. Chce go zdobyć również niejaki "Zupełnie Zły", opętany przez diabła mężczyzna, który organizuje bandę opryszków prześladującą ocalałych z Holocaustu.

Okazuje się bowiem, że w warszawskich piwnicach ukrywają się jeszcze Żydzi. Nie są jednak ludźmi, ale czymś pomiędzy zombi a zabłąkanymi duszami. Główny bohater zaprzyjaźnia się z grupką takich Żydów i zabiera ją... na zakupy do warszawskiego centrum handlowego Arkadia. Wieść o tym rozchodzi się wśród ukrywających się.

Tygodnik donosi, że książka nasycona jest drastycznymi scenami: tortur, rozbojów, gwałtów homoseksualnych i zbiorowych. Przedstawiono m.in. opisy publicznego seksu w klatkach, do których miało dochodzić w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.”

Tak więc Żywi Żydzi-Zombie w Centrum Handlowym „Arkadia”. Kogoś mordują, ktoś ich morduje, ktoś kogoś gwałci? Dowiemy się więcej, gdy pozycja znajdzie się na półkach empików. Nie jestem specjalnie zainteresowany kolejnym studium osobowości psychopatycznej zawoalowanym w niby-dziele literackim, zwłaszcza raczkującego pisarza mającego niewątpliwe problemy z określeniem, co jest sztuką, a co nią nie jest. To znaczy - jako zwykły czytelnik-śmiertelnik nie jestem skłonny do zgłębiania annałów nowej powieści Ostachowicza. Ale jako bloger i domorosły analityk owego polskiego burdelu zwanego czasem polityką; jaki nam zarządził Tusk i jego doradca, jak najbardziej.

Więc. Jaką książkę mógł napisać zausznik premiera kraju, który ten kraj zamierza zdławić podatkami? Co kierowało i kieruje człowiekiem znającym wiele tajemnic Smoleńska, a przede wszystkim, jak Polacy pod kierownictwem liderów Platformy Obywatelskiej pozwolili Rosjanom zatrzeć dowody? Czy Ostachowicz opowie nam ustami swoich bohaterów, co znaczy termin zdrajca w rzeczywistości III RP? Może narrator poinformuje nas, jak się czuje rząd i politycy, kiedy otwierają na oścież drzwi mafii, która wpuszcza Seryjnego Samobójcę (Lepper, Michniewicz, Wróbel, Szpineta, etc.)

Tego się raczej nie dowiemy. Ale metody Ostachowicza-Tuska zrozumiemy lepiej niż do tej pory. Panów widocznie twórczość rozpiera. Czekam teraz na powieść premiera. 

  "Uwaga: Czytanie tego bloga, samodzielne przemyśliwanie zawartych w nim treści, nieskrępowana krytyka, dzielenie się zamieszczonymi na blogu opiniami ze znajomymi, rodziną, kol. z pracy oraz powoływanie się na te opinie w jakikolwiek inny sposób - bez zgody autora surowo wzbronione. Wszelkie odstępstwa od ww. postanowień mogą zostać zniesione po uprzednim złożeniu podania w 3 egzemplarzach oraz merytorycznym uzasadnieniu wniosku"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka