tytus pullo tytus pullo
33
BLOG

Jestem naturalnym elektoratem PO. Mundial zagrożony?

tytus pullo tytus pullo Polityka Obserwuj notkę 1

Dzisiaj GW napisała o mnie tak:

Mieszkańców dużych i średnich miast, czyli naturalny elektorat PO, zapytano, czy termin drugiej tury 4 lipca może negatywnie odbić się na wyborach.

 
 
O cholera, okazuje się więc, że gdyby ktoś kiedyś spytał mnie konkretnie - mnie, mieszkańca dużych i średnich miast ( młodego i wykształconego!) czy jestem wyborcą PO a ja bym odpowiedział konkretnie: NIE , to jestem nienaturalny, działam wbrew sobie, tłumię pierwotne instynkty - trudno, mam jeszcze tydzień na odnalezienie swojej tożsamości i aklimatyzację w  wielko i średnio miejskiej dżungli.
 
Dziwne dzieją się rzeczy.Badania pokazują, że (może nawet w tych dużych i średnich miastach - mateczniku, środowisku naturalnym PO!) wyborcy nie boją się już PiS być może dlatego, że nietypowa kampania - w cieniu smoleńskiej katastrofy i powodzi - uśpiła emocje Polaków. A to działa przeciw Komorowskiemu, który zyskuje na polaryzacji nastrojów między PO i PiS.

Przerażeni spadającymi słupkami spindoktorzy PO dramatycznie apelują - "Gdziekolwiek będziesz, zagłosuj" (!)- nie trudno się domyślić, że to wezwanie skierowane przede wszystkim do moherów, którym jeszcze niedawno wyrywano dowody osobiste przyciśnięte do kaczystowskich piersi.

Ważny polityk PO wie, że taka akcja nie wystarczy, więc zwierza się gazecie: Tylko przypomnienie Polakom dwuletnich rządów PiS, dzielenia społeczeństwa, aresztowań o świcie i inwigilacji może rozpalić emocje i sprawić, żeby ludzie poszli do urn.

Wróbelki ćwierkają, że pewne zaprzyjaźnione medium posiada sensacyjne zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego wychodzącego w blasku wschodzącego słońca z domu pewnej kobiety z winchesterem w dłoni. Natomiast inne aprzyjaźnione medium dysponuje nowymi dowodami na to, że Kaczor - od bez mała 5 lat  - dzieli Polskę na Jasnogród i Ciemnogród.

I chociaż Palikot nie wierzy, że Kaczor rzucił winchestera w kąt - może czuć się w miarę bezpieczny: Jarosława Kaczyńskiego nie będzie łatwo sprowokować, co udowodnił w środę w Lublinie- uspokaja GW.

W środowisku krąży plota, że jak ON wygra 4 lipca tomistrzostwa świata mogą być zagrożone, bo będzie się mścić na piłkarzach i kibicach - za Borubara i Perreiro. Nawet gdyby mundial odbywał się bez przeszkód to i tak istnieje smutna perspektywa oglądania finału w towarzystwie funkcjonariuszy CBA w strojach żółwi. Dlatego potrzeba nam jak najwięcej krzepiących tekstów  - w GW i zaprzyjaźnionych mediach.

Czego sobie i Państwu życzę

(zapas browara na mundial zrobię jednak przed 4.VII bo mówią, że ma wprowadzić prohibicję)

 

 

 

tytus pullo
O mnie tytus pullo

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka