Jałowiczor Jałowiczor
185
BLOG

Misja wobec geja

Jałowiczor Jałowiczor Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

Diabelski ruch”, który „poważnie rani rodzinę” - mówił kard. Jorge Bergoglio, gdy Argentyna jako pierwszy kraj Ameryki Łacińskiej wprowadzała cywilne „śluby” homoseksualistów. Wypowiedź o gejach z opublikowanego wczoraj wywiadu to nie żadna rewolucja antymoralna. To wezwanie do misji.

  

W wywiadzie dla jezuickiego dwutygodnika „Civiltá Cattolica” papież Franciszek powiedział: „Nie możemy zajmować się tylko kwestiami związanymi z aborcja, małżeństwem homoseksualnym i stosowaniem środków antykoncepcyjnych. To nie jest możliwe. Nie mówiłem wiele o tych rzeczach i za to mnie krytykowano. Ale kiedy się o tym mówi, należy mówić o tym w [odpowiednim] kontekście. Opinia Kościoła jest zresztą znana i ja jestem synem Kościoła, ale nie ma potrzeby mówić o tym cały czas.” Niektórym mediom to wystarczyło, by ogłosić, że Franciszek odchodzi od linii poprzedników i krytykuje dotychczasowe nauczanie Kościoła. „Papież Franciszek: Kościół ma obsesję na punkcie aborcji, małżeństw gejów i antykoncepcji” - to tytuł ze strony „Gazety Wyborczej”. „Papież: Kościół ma obsesję na punkcie gejów i aborcji. Czas na zmiany” - to portal tygodnika „Wprost”. Wątek aborcji i homoseksualistów wybijały na czołówki niemal wszystkie serwisy informujące o 29-stronicowej rozmowie opublikowanej przez „Civiltá Cattolica”. Jak pamiętamy, podobnie było wtedy, kiedy Franciszek powiedział, że nie jest od osądzania drugiego za homoseksualizm.

  

Opinia Kościoła jest znana i ja jestem synem Kościoła”. Jorge Bergoglio, jeszcze jako biskup Buenos Aires ostro krytykował pomysł wprowadzenia w Argentynie „małżeństw” jednopłciowych. Nazwał to „diabelskim pomysłem”. Aborcja to dla niego „uśmiercenie tego, kto nie może się bronić”. Prezerwatywy? Bez trudu można znaleźć w internecie czyjeś opinie, według których papież zezwala na kondomy. Słowa papieża, które by to potwierdzały jakoś się znaleźć nie chcą. Franciszek nie urządza rewolucji antymoralnej i nie zmienia etyki seksualnej. On wzywa do misji. Mówi przy tym rzecz ważną i w zasadzie oczywistą: misja to głoszenie miłości Boga, a nie wypominanie grzechów.

  

Wezwanie do przepowiadania Chrystusa towarzyszy Franciszkowi od samego początku pontyfikatu. Zachęcał katolików, by byli „Kościołem, który idzie ulicami”. W faweli Rio de Janiero dał przykład, jak wychodzić do ludzi i rozmawiać z nimi, rozumiejąc ich problemy. W wywiadzie, o którym tu mowa wspomniał, że do jezuitów przyciągnęło go m.in. to, że jest to zakon misjonarzy. Jako wzór kapłanów podawał ewangelizatorów Patagonii. Wątek misji pojawia się w kilku miejscach tej długiej rozmowy. I właśnie dlatego ojciec święty wspomniał, że przepowiadanie nie powinno być ograniczone do kilku aspektów doktryny, choćby były ważne. „Głoszenie typu misyjnego koncentruje się na tym, co najważniejsze, najpotrzebniejsze, a także na tym, co najbardziej pasjonuje i przyciąga; co sprawia, że serce płonie, jak [to było z] uczniami w Emaus” - tłumaczy Franciszek. Zmartwychwstałem – tę jedną nowość przekazał apostołom w Emaus Chrystus i właśnie to powinni przekazywać dalej Jego wyznawcy. Zabiłaś dziecko? Bóg cie kocha. Zasponsorowałeś aborcję? Bóg cię kocha. Sypiasz z kim popadnie w klubach gejowskich? Bóg cię kocha. Uważasz się za lepszego od innych, bo prowadzisz katolickiego bloga? Ciebie też kocha, nie jest wybredny. Właśnie dlatego, że to wszystko masz na sumieniu, Jezus dał się zabić i zmartwychwstał. Tylko człowiek, który wierzy w miłość Boga może zerwać z grzechami.

  

Słowa papieża nie mają nic wspólnego z relatywizacją grzechów. Nie powinny też zniechęcać obrońców życia i normalnej rodziny. Jeszcze niedawno Franciszek wzywał katolików, by angażowali się w życie społeczne. Tyle, że działalność społeczna to jedno, a ewangelizacja to drugie. Zadaniem głoszących jest, jak mówi papież, „leczyć rany i zaczynać od podstaw”.

 

[fronda.pl]

 

Jałowiczor
O mnie Jałowiczor

Jestem autorem książki "Rzecznicy. Na każdy temat"; piszę dla "Gazety Polskiej Codziennie", współpracuję z portalem Fronda.pl i tygodnikiem "Niedziela"; publikowałem też reportaże i teksty publicystyczne w "Rzeczpospolitej", "Gościu Niedzielnym", "Tygodniku Solidarność"i "Nowej Konfederacji", a opowiadania w "Magazynie Fantastycznym" i portalach internetowych

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo