Ostatnio wiele się u nas w kraju dzieje. To dobrze, nie ma przynajmniej ryzyka, że zdechniemy z nudów. A jeśli ktoś miałby taką ochotę będzie niestety musiał poszukać powodów gdzie indziej.
Zgodnie poszliśmy do wyborów... tzn nie wszyscy tylko jakoś co piąty. Można więc powiedzieć, że sami nie byliśmy tylko zrobili to za nas nasi sąsiedzi. Też nie wszyscy tylko co piąty z nich. Tak czy fuck udało nam się wybrać 50 mędrców wyższego kalibru, którzy załatwią nasze sprawy w Europie... a przy okazji, jeśli im starczy czasu, pewnie też swoje.
Martwię się jedynie o Zbyszka Ziobro i jemu podobnych, których znajomość angielskiego sięga poziomu zamówienia sobie piwa w barze. Choć może to żadno zmartwienie!
Po wyborach nadszedł czas rozliczeń. W ramach tego projektu sprawiono szanownej pani Annie Cugier-Kotce lanie, przynajmniej ona sama tak twierdzi, a jej słowa potwierdza nikt mniejszy niż (nie chodzi tu o wzrost) Jarosław Kaczyński! Oczywiście wewnątrz partyjnych rozliczeń nie było sensu robić gdyż jak wiemy wszystkie partie odniosły nieoczekiwany sukces! Zaszła więc potrzeba rozliczenia wyborców czego dokonano ponoć ręcznie i słownie na wspomnianej pani Annie. O incydencie zostali powiadomieni kolejno prezes PIS Jarosław Kaczyński, a następnie media ogólnokrajowe. Policja pozyskała informację poprzez gazety i tv. Spodziewane jest powołanie nadzwyczajnej sejmowej komisji śledczej, która wyjaśni czy pani Cugier-Kotka jest sprzedajną czy też jednak niesprzedajną dz....
Po tym zajściu przynajmniej wiecie, że jeśli chcecie coś załatwić szybko to dzwońcie do pana Kaczyńskiego! On wszak jest naszym wybranym posłem do sejmu, którego sami wybraliśmy i tam nas godnie reprezentuje. Nie ma więc nic w tym dziwnego, że interesuje się sprawami zwykłych obywateli takich jak ty i ja. Dodam jedynie abyście nie dzwonili do biura poselskiego pana Jarosława w Białogardzie, gdyż tam niestety nie ma telefonu. Można jednak zwrócić się do niego listownie.
Jako ciekawostkę można przytoczyć, że rzekomi napastnicy - lub też napastnik (!), bo co do tego drobnego szczegółu pani Anna miała kłopot aby określić, ale nie ilość napastników jest w tym wszystkim ważna – ważniejszym jest fakt, że napastnik/napastnicy byli według zeznań pani Cugier-Kotki wykształceni z twarzy!
Teraz już wiem jak wzmocnić moje własne CV!
Kiedy już wyborczy dym opadnie, a rozliczenia się zakończą mamy kolejny skadal. Gdyż jak inaczej można określić koncert Madonny w naszym kraju? Występ wokalistki w dniu 15 sierpnia, kiedy to porządni ludzie obchodzą Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to nic innego jak jeden wielki skadal! Jak ustalił publicznie ksiądz Małkowski Madonna to antychryst, a jej występy są antychrześcijańskie i poza tym, w razie by kto nie wiedział, "rani to nasze uczucia religijne".
Po tych świętych słowach poczułem się oświecony i mam nadzieję wy też
