vitello vitello
274
BLOG

Antycypować każdy może

vitello vitello Polityka Obserwuj notkę 35

Ledwie dzień mija po zaprzysiężeniu nowego Prezydenta, a już przyszła historia jego urzędowania nie ma dla nas żadnych tajemnic. Wiemy jaka będzie prezydentura Andrzeja Dudy! Mało tego, jakie będą jej konsekwencje we wszystkich dziedzinach życia Polaków, od spraw przyziemnych począwszy, kończąc na fundamentalnych, oczywiście z racją stanu włącznie. Po prostu wiemy. A jeśli spytani zostaniemy podchwytliwie: skąd?

Wtedy mamy pełne prawo, patrząc indagującemu prosto w oczy odpowiedzieć, że nasza wiedza oparta jest na objawionych przemyśleniach wybitnych intelektualistów, niemniej wybitnych żurnalistów, wiodących artystów, a nawet niedoszłych lub byłych futbolistów. O dochodzenie do tego na jakiej podstawie wymienieni głoszą swoje profetyczne wynurzenia, pytać zwyczajnie nie wypada. Ktoś zagadnął Pytię Delficką o podanie linków? A Wernyhorę?

Do głosu doszła też prasa światowa. Przecież wiadomo jak serdecznie potrafi być zatroskana kondycją naszej Ojczyzny. Wprawdzie najbardziej zaangażowana w polskie sprawy prasa jamajska jeszcze milczy, ale czekając na jej werdykt, możemy zapoznać się z prognozami z innych miarodajnych źródeł.

„Lodowaty wiatr ze Wschodu” – to tytuł ważnej, opiniotwórczej gazety niemieckiej. Tytuł jest tak trafny, że samego artykułu czytać już nie warto. Prasa brytyjska natomiast wpadła w stan niejakiej ambiwalencji, prorokując raz jedno i zaraz obok coś wręcz odwrotnego. Na uwagę zasługuje zagrożenie „polskiego bogactwa”, albo i brak jego  zagrożenia. Bogactwo? Trzeba jak zwykle docenić anglosaskie poczucie humoru.  

A w prasie tubylczej? To samo, co zwykle. Cytować tekstów nie trzeba, wystarczy podać tytuły źródeł, zresztą chyba też nie. W tym monotonnym terkocie młynków modlitewnych zdarzają się czasami i głosy stentorowe. Organ ludowców (ktoś zna taką gazetę?), wieszczy na szczególnie wysokim diapazonie. Cóż wieszczy? Ano tragedię grecką, tym samym sięgając do pierwocin cywilizacji europejskiej. Cie choroba! Nic, tylko sam demos przemówił.

Antycypacja, w potocznym rozumieniu, jest wyprzedzaniem tego, co ma się zdarzyć. Czy musi mieć ona jakieś podstawy poza uczuciem przeczucia, lub przeczuciem uczucia? Nie musi. Gdyby jednak sprowadzić rozumowanie na grunt logiki, to jest presupozycją. A ta dotyczy reguł wnioskowania. Na jej mocy z całego zgiełku pozostaje tylko jedno prawdziwe zdanie - Andrzej Duda jest Prezydentem Polski!

Poza tym, każdy może antycypować na własną rękę.

Antycypuję – więc jestem!

vitello
O mnie vitello

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka