Z Przemyśla jest autobusik do granicy w Medyce ( 2 zł). Granicę przechodzi się pieszo i tuż za nią stoją marszrutki do Lwowa ( za 23 grywny=9 zł) do Lwowa. Przy granicy po stronie polskiej stoją babcie z paczkami papierosów i butelkami wódki w rękach.
Marszrutką jedzie się 2 godziny ,bo jedzie prze wsie i miasteczka obok głównej trasy. Lwów , a właściwie Stare Miasto jest odpicowany. Na Rynku jest jeszcze parę kamienic w remoncie , remont też trwa na wielu bocznych ulicach , ale ogólnie wrażenie jest dobre.
Potem pojechałem na wycieczki do Kamieńca Podolskiego , Chocimia i Złoczewa ( czyli poza Lwów). I tu rzeczywiście jest III świat. Drogi są straszne ( 220 km jechałem 6 godzin) . Dziury, asfalt popękany i sfalowany. Drogi wąskie, bez pobocza i bez malowanych pasów . Samochody na drogach-stare graty , poobijane i często bez różnych części. W sklepach obsługa opryskliwa ,a na półkach chińskie barachło i duży wybór ukraińskich wódek. Jechałem z ukraińską wycieczką więc dowiedziałem się wiele nowego na temat Polaków i Polski. Oczywiście to Polacy są winni temu , że w 1919 roku nie powstało niepodległe państwo Ukraina Zachodnia i to Polacy niszczyli ukraińska kulturę i tradycję. Ciekawostka było usłyszeć , ze Barbara Radziwiłłówna była żoną Zygmunta Wazy , a Sobieski tylko Ukraińcom zawdzięcza zwycięstwo pod Wiedniem.
Zamek w Podhorcach ( zwany dawniej ukraińskim Wersalem) który wybudował w XVII w. Stanisław Koniecpolski- jest praktycznie w ruinie. Ukraińcom przez 23 lata niepodległości udało się jedynie odnowić dach, a nie udało się podciągnąć elektryczności, więc nocą muszą go pilnować przed złodziejami cegieł bo jest ciemno.
Tylko okres pod władzą Austrii zapisał się pozytywnie w historii Zach Ukrainy. Rosjanie też byli źli bo pozabijali niewinną ukraińską młodzież w mundurach SS. Również wiele ciekawych faktów na temat Chocimia i Kamieńca Podolskiego podali mi ukraińscy przewodnicy . O bitwach pod Chocimiem nie wspomnieli, zresztą o polskiej załodze również. Wg. nich załoga zamku była mołdawska.
Żeby ten kraj doprowadzić do jako- takiego poziomu trzeba zainwestować w infrastrukturę przynajmniej dwa razy więcej niż w Polsce. Życzę powodzenia Unii Europejskiej w tym zadaniu, ale z pewnością będzie musiała zabrać nam dotacje by wyprowadzić Ukrainę z obecnego ( afrykańskiego) stanu.
Nie chcę lecz muszę :Przestrzegam przed przyjmowaniem ich do rodziny cywilizowanych krajów.