OGŁOSZENIE! Kota z Worka oddam!

Mój syn znalazł dzisiaj w rowie koło drogi worek po nawozach sztucznych, zawiązany sznurkiem. W worku było 6 małych kotów -  mają tak po dwa tygodnie. Jeden nie przeżył, jeden chyba oślepł. Młodzieniec z poparzonymi oczami zostaje u nas na dożywocie i z tego wniosek, że do oddania mamy sztuk cztery - dwa czarne z białymi akcentami, jeden bury i jeden w buro-czarno-białe łatki. Płeć nieznana.Będą do wzięcia za jakieś trzy tygodnie. Póki co trzeba je karmić pipetką, bo same jeszcze nie jedzą.

Jeśli ktoś jest z mojej okolicy (Mazury, okolice Mrągowa, Rucianego, Pisza) i ma wewnętrzną potrzebę uzewnętrznienia miłości do zwierząt poprzez wzięcie Kota z Worka - zapraszam. Dokładam pełną wyprawkę i szczepienia. No i oczywiście dobre słowo i dozgonną wdzięczność, połączoną z ewentualną gościną na Mazurach w porze kanikuły.  

Koty nie są indoktrynowane politycznie.