Czarek Krysztopa wieki temu udostępnił mi Polskę z płotkiem. Tę na prawej szpalcie. Polska stała się moim znakiem rozpoznawczym - mam ją na FB jako zdjęcie profilowe, mam ją nawet w grach, jako awatara. Żeby było śmieszniej - mam ją nawet nad moim biurkiem, w ramkach.
Pewnego dnia Polska mi zniknęła z Salonu - tragedia. Nie mam pojęcia, co się stało, podejrzewałam, że Czarek się obraził i zabrał sobie moją Polskę pod pachę i poszedł. A ta Polska z grabiami i garnkiem jakoś wyjątkowo do mnie pasuje. Minęło sporo czasu i sporo wylanych żali, i wreszcie jest! Wróciła! Czarek osobiście ją wsadził na mój profil na S24.
Czarek - dzięki serdeczne. Teraz tylko potrzebuję odręcznego autografu pod moją Polską nad biurkiem. Da się to jakoś załatwić?
Anka