Słodki Cham Słodki Cham
344
BLOG

Pęknięta opona

Słodki Cham Słodki Cham Społeczeństwo Obserwuj notkę 14

         Czy to był zamach ;-) ? W prezydenckim aucie, w drodze na południe Polski pękła opona. Rozleciała się w drobny mak. Jeżeli to był zamach, to zamachowcem była dupa wołowa. Widywałem parę razy wypadki po pękniętej oponie, raz coś takiego stało się na moich oczach. Pękła opona w tirze, huk był niczym wystrzał armatni. Pojazd traci sterowność, aczkolwiek wypadków śmiertelnych z tego powodu nie ma zbyt wiele, tym bardziej gdy założymy, że prezydent jechał dobrym autem, w środku kolumny, z bezpieczną prędkością. Gdyby ktoś chciał pana Dudę odpalić, wymyśliłby coś bardziej lub i mniej finezyjnego, a skutecznego. Bo ja wiem? Przecięcie przewodów hamulcowych, poluzowanie śrub trzymających koło, albo po prostu podłożenie ładunku wybuchowego. Buuum!!! Słup ognia i Andrzeja nie ma. Wierzyć należy, ze wzorem państw i plemion prymitywnych zabijanie konkurencji politycznej nie jest u nas wzorcem postępowań. A może to gra? Wyobraźcie sobie. Pęka przygotowana ku temu opona, która nie zagraża generalnie życiu prezydenta. Natomiast podnosi się rwetes. Moherowe babcie po mszy rozkręcają dym. „Zamach!”, „Zbrodnia!” „Próba morderstwa prezydenta!”… Będą krzyczeć. Duża część społeczeństwa jest zadowolona z działań PiSu. Ze zmian, która ta partia wprowadza, z kontraktów dla polskich firm, z poprawiania kondycji państwa, z regulowania tragicznego systemu prawnego, z walki z przestępczością, z dobierania się do dupy bandytom i złodziejom. Sporo ludzi niezdecydowanych ujęła walka PiSu o sprawne funkcjonowanie kraju, o przywrócenie mu godności i należnego miejsca wśród innych państw i narodów. Te osoby mogą teraz się zniechęcić. Duda, a zaraz po nim „Smoleńsk, k…wa”. Wiecie, że gros ludzi nie lubi teorii spiskowych, że nie chce o tym słuchać. Chce słuchać o walce o praworządność, o wzmacnianiu polskiej armii, o naprawianiu polskiego przemysłu. Martyrologia ich odstrasza, zniechęca i nastawia negatywnie. Jeżeli taki był zamiar „opozycji”, to z przykrością stwierdzam, iż pomysł z oponą był genialny. Zrobi się zadyma i PiS straci 3% poparcia. Realne? Szalone ale realne.
         Gdy już tak jestem przy pękniętej oponie, wspomnę też o pękniętej gumie. Generalnie zdarza się to rzadko (proszę „Unimil” i inne firmy produkujące prezerwatywy o nie wytaczanie mi procesów ;-) ). Jednakże po świecie chodzi sporo ludzi, którzy powstali właśnie w ten sposób – „Jezus Maria, Bogdan, mam dni płodne, a guma pękła. Coś ty kupił debilu za sprzęt podrzędnej kategorii!!!”. „Mariola, jak Boga kocham, kupiłem na stacji benzynowej, miały być dobre!”. A potem mija 9 miesięcy i… bejbe bejbe! Że zacytuję stary dyskotekowy zespół Corona ;-) . Fajnie czasem mieć takie nieplanowane dziecko. Znam takie jedno i jest najukochańsze na świecie, jest całym moim życiem ;-) . Znam też jeszcze jedno i jego mama kocha je równie mocno, jak ja swoje… wiecie? Nie wpadajcie w panikę, gdy pęknie guma i, że tak trochę ordynarnie napiszę, zalejecie formę … Widać – Bóg tak chciał. Guma sama z siebie nie pęka… Tak przynajmniej obiecuje „Unimil” ;-) . Nie wkurzajcie się na wyroki boskie. Dziecko jest największym szczęściem na świecie. A jego wychowanie, to już pełna rozkosz. Uczenie wszystkiego, wychowywanie, pierwsze kroki… J…ć wycieczki zagraniczne, nowe auto, nowe mieszkanie. Nic nie jest fajniejsze od bycia ojcem. Nic na tym świecie. Zapewniam was… No jest smutna dygresja na koniec. Chodzi po tym świecie kilka kanalii, których rodzice patrzą na swoje latorośle ze smutkiem i myślą „A mogło pójść w trawę”. Chodzą debile, donoszą na policję, są lewakami, nie uznają żadnych zasad…  Ich życie to kłamstwo, intrygi, konfidenctwo… Nie będę rozwijał tego tematu. W Wolnej Polsce, która powoli staje sie faktem, przestrzeń życiowa dla takich gnomów się skończy. Czas na emigrację… Bo skończycie na śmietniku… albo pod mostem. Gnomy :-) … Nic dziwnego że nienawidzicie PiSu, że jesteście w opozycji. Jakie to wszystko proste… Białe… i czarne. Dobro i zło. Czas koloru szarego się skończył. Trzeba się określić… To ja czekam na jasne deklaracje :-)

Mam 43 lata. Mieszkam w niedużym miasteczku na Pomorzu. Interesuję się polityką, sztuką, filozofią, psychologią, ekonomią, sportem, erotyką. Kocham Polskę. Lubię pisać. Mój blog: www.wielka-polska.blog.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo