Do wielu głosów dziennikarzy i blogerów na temat dzisiejszej decyzji SLD i jutrzejszego głosowania nie dołączę swojego. Wszystko zostało już powiedziane i skomentowane według preferencji politycznych, a nie zdroworozsądkowych. Chociaż fakt niezaprzeczalny, że rządowa uchwała niepozbawiona była wad a i liberalizm w wykonaniu PO trąci cokolwiek słusznie minioną epoką.
Na blogu Krzysztofa L. Kisiel pisze:
Uwierzę w liberalizm i równe traktowanie wszystkich grup pracowniczych przez PO, jeśli rzeczywiście wszystkim odbierze się wszelkiego typu przywileje, np. mundurowym wcześniejsze emerytury, posłom i w ogóle politykom różne pozapłacowe gratyfikacje, tj. bezpłatne przejazdy, wysokopłatne posady w spółkach SP, bezpłatne leczenie w klinikach rządowych, wypoczynek w ośrodkach rządowych, bezpłatne wycieczki zagraniczne, dostęp do tanich kredytów itp.
I tu z odpowiedzią autorowi tego komentarza spieszy „Gazeta Prawna”.
W myśl przepisu ustawy z dnia 9.V.1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora RP Parlamentarzyści chcą przyznać sobie prawo do wypłat emerytur z wsteczną datą. Do Komisji Regulaminowej trafił projekt ustawy zmieniającej przepisy dotyczące wykonywania zawodu posła. W myśl projektu, posłowie i senatorowie, którzy w okresie kadencji nie zawiesili pobierania emerytury lub renty, będą mieli prawo do uposażenia poselskiego oraz świadczeń z ubezpieczenia społecznego. „Gazeta Prawna” podkreśla, że zyskają oni również prawo do wypłaty świadczeń od początku kadencji.Autorzy projektu nie podają kosztów, jakie niesie za sobą zmiana przepisów. Wspomniana GP pisze, że w Sejmie obecnej kadencji 60 lat ukończyło 42 posłów. Natomiast w Senacie liczba takich osób wynosi 19. Obecnie wysokość uposażenia poselskiego wynosi 9892 złotych. W uzasadnieniu czytamy:
(...) „posłowie i senatorowie, którzy nabyli prawo do emerytur i nie pobierali przysługującego im świadczenia, działali na własną szkodę. Stało się tak dlatego, że kolejne Prezydia Sejmu błędnie
interpretowały zapisy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora z pominięciem przepisów z 17 XII.1998 r. Ta sytuacja wymaga natychmiastowego uregulowania następujących powodów:
1) przepisy ustawy z dnia 9.V.1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora muszą być zgodne z przepisami ustawy z dnia 17.XII.1998 r. o emeryturach z Ubezpieczenia Społecznego.
2) Nie ma żadnych podstaw prawnych, aby dyskryminować posłów i senatorów i to w sposób zupełnie bezzasadny. Posłowie i senatorowie, którzy nabyli prawo do emerytury mogliby dochodzić roszczenia o wyrównanie czyli równowartość niepobranej emerytury od dnia przyznania emerytury. Biorąc pod uwagę różne okoliczności proponuje się aby wyrównanie
przysługiwało za okres od rozpoczęcia VI kadencji Sejmu i VII kadencji Senatu.
Uchwalenie ustawy nie spowoduje żadnych obciążeń dla Skarbu Państwa.
Odwrotnie powstała sytuacja spowodowała po stronie ZUS nienależne świadczenia w postaci oszczędności.
Z powyższych względów posłowie wnioskodawcy wnoszą jak na wstępie.”
Według obowiązującej do końca grudnia ustawy, na wcześniejszą emeryturą mogą przejść kobiety/mężczyźni, legitymujący się wiekiem 55/60 lat i wymaganym stażem pracy. W myśl ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, parlamentarzyści muszą zawiesić wcześniej przyznane świadczenia, rozwiązać stosunek pracy lub uzyskać urlop bezpłatny, a także zrezygnować z prowadzenia działalności gospodarczej. Po wygaśnięciu mandatu, np. na skutek nowych wyborów, mogą odwiesić przyznane wcześniej świadczenia. Co mają zrobić natomiast ci parlamentarzyści, którzy w bieżącym roku ukończą odpowiednio 55/60 lat? Jeśli ich polityczna kariera się zakończy, mogliby być w kłopocie. Dlatego premier Tusk, w trybie expresowym skierował ww. ustawę.
Według niej, na odrębnych zasadach niż wszyscy pracownicy, parlamentarzyści będą mogli pobierać świadczenia ubezpieczyciela oraz uposażenie poselskie lub senatorskie.
W Monitorze Prawa Pracy i Ubezpieczeń Nr 004/2007 z dnia 2007-02-25 czytamy:
Podjęcie pracy zarobkowej przez emeryta może wpływać na konieczność zmniejszenia kwoty wypłacanego mu świadczenia lub zawieszenia jego wypłaty. Co jest zatem zarobkiem, a co nim nie jest?
Na zawieszenie emerytury lub renty, jak również na zmniejszenie ich wysokości, wpływa przychód z tytułu wykonywania działalności podlegającej obowiązkowi ubezpieczenia społecznego. Jest to w szczególności:
- praca wykonywana w ramach stosunku pracy (na podstawie umowy o pracę, powołania, mianowania, wyboru),
Jakie świadczenia ZUS może zmniejszyć lub zawiesić?
Gdy emeryt lub rencista osiąga przychód z tytułu działalności objętej obowiązkowo ubezpieczeniami społecznymi, zawieszeniu lub zmniejszeniu podlega:
- emerytura przysługująca osobie, która nie ukończyła wieku 60 lat (kobieta) i 65 lat (mężczyzna),
Kiedy mniej, a kiedy wcale?
To, ile możesz dorobić na emeryturze i rencie, zależy od wysokości przeciętnego wynagrodzenia, które co kwartał ogłasza prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Progi, po przekroczeniu których ZUS zmniejszy lub zawiesi świadczenie, to odpowiednio 70 proc. i 130 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia.
Jeśli więc twój przychód nie przekracza owych 70 proc., emerytura lub renta jest nadal wypłacana w dotychczasowej wysokości.
ZUS
Wynagrodzenie przeciętne
| Stawka |
Okres |
|
2.968,55 zł
|
III kwartał 2008
|
Wysokość uposażenia poselskiego, wypłacanego z budżetu państwa wynosi obecnie 9892 zł. Jest to kwota skutkująca zawieszeniem całości świadczeń. Wg premiera Tuska będą oni mieć prawo do świadczenia emerytalnego (z wyrównaniem) oraz do uposażenia poselskiego.Prasa i media milczą na ten temat, zajęci sprawą podczepienia się posła Kurskiego pod konwój policji czy meleksami na Cyprze. A gdzie są dziennikarze śledczy? Czy ktoś zakazał im zajęcia się tym bulwersującym tematem?
