wiochmen wiochmen
108
BLOG

Obosiecznie w Palikota

wiochmen wiochmen Polityka Obserwuj notkę 2

W roku 2008 Eryk Mistewicz, pytany przez Michała Karnowskiego o posła Palikota stwierdził, że PiS nie potrafi grać tymi samymi narzędziami. Typowy poseł PiS, ten ze stajni dopuszczonej do występowania przed kamerami, wychodzi i dla zwykłego pogadania coś sobie snuje, ale nic nie opowiada. Często wręcz podtrzymując opowieść Platformy. Podobnie jak ogień podtrzymuje się zapałkami, tak pisowcy nieświadomi mechaniki narracji podtrzymują opowieść Palikota i opowieść Palikota zaczyna się kolebać. Od ściany do ściany, od medium do medium, od windy do windy. Ludzie sobie powtarzają wymyślone przez niego historie. Następne było pytanie o to, jak można uderzyć w Palikota. Tak jak zrobił Tadeusz Cymański, wychodząc ze studia telewizyjnego. Nie będzie z nim rozmawiał. Zdecydowanie, jasno. Odmiennie od zachowania innego posła PiS, Pawła Poncyljusza, wręczającego mu wina marki Wino, co to tylko podgrzało narrację, z którą wyszedł Palikot - odpowiedział Mistewicz.

Przez ostatnie dwa lata z chamstwem posła Palikota nikt nie mógł sobie poradzić. PO nie chciało, PiS nie umiał, a media bardzo chętnie chama promują.

Jednak dzisiaj sprawdziła się stara prawda mówiąca, że cham nie zrozumie tak długo, jak sam w pysk nie dostanie. Bo z chamem nie można kulturalnie, dla chama kultura to przejaw słabości, skłania go do agresji. Cham najbardziej lubi kopać bezbronnego, dlatego też Palikot w ostatnim czasie z lubością zabrał się za flekowanie zmarłego prezydenta. Wie, że ten mu już nie odda.

Dlatego też MatkaKurka, bloger niezwykle krytyczny wobec PiS-u, wszedł dzisiaj w buty Palikota i zadaje posłowi pytania. Pytania, na które - wedle wyznawanej przez siebie filozofii - powinien Palikot odpowiedzieć. Bo przecież naród ma prawo wiedzieć wszystko o swoich reprezentantach. O pośle tak samo, jak o prezydencie.

A o co pyta Palikota MatkaKurka? O to, o co Palikot pytał prezydenta. Czyli na przykład o ojca (ponoć szmalcownik i pijak) oraz o jego własne, Palikotowe problemy z alkoholem i zdrowiem psychicznym.

Panie pośle, szczerze polecam wpis pt. "Wnoszę o ekshumację ciala Mariana Palikota, alkoholika i szmalcownika, ojca Janusza Palikota". Smacznego!

 

PS. Nie łudzę się, że poseł odpowie. Woli schować głowę w piasek. Nie łudzę się też, że zaprzestanie swojej chamskiej działalności - w końcu może liczyć na trybunę w TVN-ie, Gazecie Wyborczej czy TVP. Łudzę się jednak, że kilka osób, po przeczytaniu wpisu MatkiKurki przejrzy na oczy i przestanie uznawać Palikota za ostatniego sprawiedliwego rycerza wielkiej sprawy.

wiochmen
O mnie wiochmen

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka