Przedstawiciele Rady Ludowej w Połtawie zawarli porozumienie, zgodnie z którym milicja stanęła po stronie narodu. W rozmowach wziął też udział przedstawiciel Służby Bezpieczeństwa Ukrainy oraz prokuratury. Milicjanci zobowiązali się do zatrzymywania autobusów z "tituszkami" chuliganami i bandytami wynajętymi przez ludzi Janukowycza.