Witek Witek
2068
BLOG

"Oni nas zabiją i wyrzucą na pole" - nowy biznes rosyjskich generałów

Witek Witek Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 31

Rosyjscy generałowie wpadli na nowe źródło pokaźnych dochodów.
   Grupie Wagner, którą kieruje skonfliktowany z ministerstwem obrony Jewgienij Prigożyn, zabroniono werbować więźniów z aresztów  i kolonii karnych. A straty z powodu stosowanej taktyki "mięsnych szturmów" miała ona ogromne - do 90% składów oddziałów. Dlatego cała Rosja pokryła się reklamami ulicznymi, radiowymi i internetowymi werbującymi do wstąpienia w szeregi PMC Wagner. Poza St.Petersburgiem, bo tamtejszy gubernator Biegłow jest znienawidzony, z wzajemnością, przez "kucharza" (raczej restauratora) Putina, jak nazywano kiedyś Jewgienija Wiktorowicza Prigożyna, dopóki ten ex-kryminał nie został szanowanym i wszechpotężnym w Rosji i Afryce (RŚA, Mali, Burkina Faso) biznesmenem, wręcz magnatem (latyfundia, kopalnie złota i in., prywatna armia, wpływy: monopol na werbunek więźniów do swojego wojska).
image image
Nawet w rosyjskiej wersji pornhuba zamieszczana jest reklama głosząca: "Przestań się onanizować - Chodź na wojnę w szeregach Wagnera!" image
  Ale mimo tego wszystkiego głupich ze skłonnościami samobójczymi nawet w Rosji Putina jest coraz mniej. Większa część pełni już rolę nawozu w czarnoziemach Ukrainy.
  A nowa taktyka Obrońców Bahmutu, powtarzająca działania pułkownika Radosława-Mazurkiewicza z Powstania Warszawskiego (wyjaśnienie tu), pochłania kolejne grupy elitarnych najemników, ponieważ byli więźniowie zostali ze szturmu miasta wycofani jako mało przydatni w specyficznych warunkach walk ulicznych. Leżących w ruinach Bahmutu Wagnerów można zobaczyć np. w tym filmiku https://twitter.com/NOELreports/status/1647622604772048897
  Powstało więc spore zapotrzebowanie na żywą (jeszcze) siłę bojową, obeznaną z karabinem i wojskową dyscypliną bez szemrania umierać na rozkaz dowódcy. A gdzie jest popyt, tam zaczyna się podaż...

  Niedawno opublikowano dokumenty, które pokazywały, jak rosyjscy dowódcy pułków artylerii zawyżają w armijnych raportach liczbę wystrzelonych na froncie pocisków i w ten sposób "zaoszczędzone" sprzedają za gotówkę Wagnerowcom, którym generałowie Szojgu ograniczali dostawy artyleryjskiej amunicji. "Dla kogo wojna, a dla kogo mać rodnaja..."
  Wcześniejsze kampanie propagandowe w internecie i mediach podporządkowanych imperium Prigożyna w celu zwiększanie dostaw broni i amunicji dla PMC Wagner nie odnosiły skutku. Kasa jednak rządzi światem, tym bardziej monetokracją (ustrojem panującym w niedoimperium korupcji i kłamstwa Putina)image              = "DAJ POCISKI WAGNEROWCOM. Zawiść - to nie powód zatrzymywać ruskie natarcie. PMC "Wagner" - jedyny oddział, które teraz skutecznie naciera"

  Nauczeni więc tym doświadczeniem "owocnej współpracy" z Wagnerowcami generałowie rosyjskiej armii zaczęli odstępować (oczywiście odpłatnie) dostępnych im zmobilizowanych do potrzebujących "armatniego mięsa" najemników PMC "Wagner".
  Schemat wyjawiła agencja "Astra". Zgłosiły się do niej rodziny ponad 100 zmobilizowanych z moskiewskiej, twierskiej i rostowskiej obłasti. Oddział ok. świeżo 500 zmobilizowanych po wstępnym przeszkoleniu w głębi RF został przetransportowany 3 samolotami do Rostowa, a stamtąd autobusami na jakiś poligon w Ługańskiej Republice Ludowej, gdzie zostali otoczeni przez uzbrojonych po zęby najemników Wagnera. Odebrawszy im książeczki wojskowe, zażądano od nich, aby "dobrowolnie" podpisali kontrakt z PMC Wagner,  bo "będzie nieprzyjemnie, albo i bardzo źle". Mimo pogróżek, ponad 100 rosyjskich żołnierzy odmówiło. Zamknięto ich w jakimś szczelnym hangarze "dla przemyślenia", po czym przyjechał ich przekonywać sam generał-lejtnant, "ex-prezydent Północnej Osetii" Bibiłow Anatolij i wystąpił:

Podczas tego spotkania generał uderzył w twarz jednego z protestujących zmobilizowanych, podpułkownika z Rostowa, który twierdził, że przetrzymywanie w tym miejscu i zmuszanie rosyjskich żołnierzy kontraktu z PMC Wagner jest niezgodne z rosyjskim prawem.
Pełna wersja audio tego "przemówienia" generała i ex-prezydenta Osetii Bibiłowa

   Po tym jednak nie przekonywującym przemówieniu, w którym m.in.:" Rosja wygra tę wojnę z wami lub bez was", gdy więcej chętnych do Wagnera wśród nich nie znalazło się, a zaczęli alarmować swoje rodziny w głębi Rosyjskiej Federacji, że zostali oni, żołnierze rosyjskiej armii, zostali uprowadzeni i są zmuszani pod groźbami śmierci wstąpić do PMC Wagnera, odebrano im telefony i od 7 kwietnia godz. 18:40 los ich jest nie znany...
Ostatnia geolokacja to Ługański obwód, wieś Krasnaja Tałowka, poligon Gierasimowskij [Луганская область, село Красная Таловка, полигон Герасимовский]
Ostatnia zarejestrowana rozmowa jednego ze 113 zaginionych bez wieści zmobilizowanych żołnierzy, którzy nie chcieli do Wagnera...
«В итоге 113 человек загрузили в машины и увезли в Луганскую область, село Красная Таловка на полигон Герасимовский. По прибытию туда поступили СМС от мужей, что телефоны изымают. С 7 апреля 2023 года 18.40 часов мужья на связь не выходят."
Źródła: https://news.zerkalo.io/world/36694.html
https://telegra.ph/Nas-prodali-v-CHVK-Budem-derzhat-dorogu-v-Bahmute-CHto-delat-ne-znayu-04-11

https://www.youtube.com/watch?v=11IeEHOoUJs
Up-date 27/5
«Из 501 человека вернулось 130». Как Минобороны продаёт мобилизованных на пушечное мясо
https://www.youtube.com/watch?v=rghx5bOp4f8

Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka