witoldrepetowicz witoldrepetowicz
114
BLOG

Nowy bożek - krwawy dyktator

witoldrepetowicz witoldrepetowicz Polityka Obserwuj notkę 23

Wczoraj powieszono dwóch uczestników protestów przeciwko sfałszowanym wyborom w Iranie. Zarzut: "obraza Boga". Ciekawe co to za bożek, którego obraża protest przeciwko sfałszowanym wyborom, ciekawe co to za bożek, którego obraża sprzeciw wobec dyktatury pseudoajatollaha Chameneiego i pseudoprezydenta Ahmedineżada. Ciekawe co to za bożek, którego obraża żądanie demokracji i wolności przez dumny naród irański. Ten bożek to demon przemocy, terroru i ucisku, mordów, egzekucji i okradania narodu. To nie Allah pobożnych Irańczyków, po pobożni Irańczycy przyłączyli się do protestów. A czy można pobożnymi Irańczykami nazwać pospolitych bandytów z Basij?

Niestety - niewielu to obchodzi. Informacja o egzekucjach w Iranie utonęła w gąszczu informacyjnym. "Specjaliści" od siedmiu boleści odtrąbili, iż "rewolucja się skończyła". Więc nie ma się czym zajmować. A jak ze smutkiem zauważył pewien brytyjski reporter, taki kraj jak Iran ma swój parytet w newsach. Ten parytet został wyczerpany i teraz w Iranie mogą do woli wieszać opozycjonistó bo nikt nie kiwnie palcem, a mediów światowych to nie ruszy. Cyniczne ale prawdziwe.

Po stłumieniu pierwszej fali demonstracji przewidywałem, że rezim będzie dokonywał egzekucji opozycjonistów pod sfingowanymi zarzutami kryminalnymi (np. pedofilii, gwałtu, morderstwa), wymuszając przyznanie się do winy torturami. Znane jest to doskonale z czasów sowieckich. Ale się pomyliłem. Reżim poszedł va bank. Nawet nie ukrywa, że wiesza opozycjonistów, za sprzeciw wobec dyktatury. Oczywiscie dorobił "pokazówkę" i zarzuty godne stalinowskich procesów pokazowych. Cel? Z jednej strony reżim widzi słabość międzynarodowej opinii publicznej. Co charakterystyczne, nawet takie organizacje jak Amnesty International sa zbyt zajęte tropieniem naruszeń praw człowieka wobec "biednych" terrorystów by zająć się mordami politycznymi w Iranie. Nikogo to nie obchodzi. Z drugiej strony te egzekucje sa jednak adresowane do Irańczyków. To ostrzeżenie, próba zastraszenia uczestników kolejnych protestów. Ale protesty będą. Co do tego nie ma wątpliwości. Bo dokonując egzekucji reżim pokazuje też że się boi.

Niestety, będą kolejne egzekucje - juz kolejnych 9 osób jest skazanych na śmierć. Brak reakcji na ten barbarzyński mord z całą pewnością zachęci reżim do wykonania kolejnych egzekucji. A pragnę przypomnieć że jednak parę razy reżim uginał się pod presją międzynarodową i łagodził kary śmierci. Teraz nacisku brak bo wszyscy zajęci są "ważniejszymi sprawami".

Mohammad Reza Alizamani oraz Arasz Rahmanipur to męczennicy. To nie ulega wątpliwości.

Liczy się dla mnie przede wszystkim człowiek, jednostka, która ma prawo do wolności dopóty dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka