witoldrepetowicz witoldrepetowicz
61
BLOG

Cisza wyborcza

witoldrepetowicz witoldrepetowicz Polityka Obserwuj notkę 2

Na Ukrainie trwa cisza wyborcza. Wczoraj skończyła sie kampania przed jutrzejszą II turą wyborów. I choć wszyscy twierdzą że Janukowycz jest faworytem i on sam już się wita z przysłowiową gąską zapowiadajac odwet wobec Pięknej Julii to ta broni bynajmniej nie składa. A swoją kampanie zakończyła niezwykle ocnym akcentem który może przekonac zachodnioukraińckich wyborców Juszczenki i Jaceniuka do głosowania na nią.

Przed jednym z najświętszych ukraińskich soborów, Soborem Sofijskim tzw. Sofią Kijowską, Tymoszenko zebrała przedstawicieli wszystkich ukraińskich kościołów, w tym przede wszystkim samego Patriarchę Filareta, głowę Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego, Metropolitę Metodego - głowę Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej, biskup Pantalemon z Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, biskupi reprezentujący kościół grekokatolicki i rzymskokatolicki i inni duchowni. Wśród bicia dzwonów i chórów cerkiewnych oraz prób zagłuszenia przez sasiedni wiec Janukowycza, Julia Tymoszenko łamiącym się głosem wznosiła modły do Boga za Ukrainę. Nie mnie oceniać na ile była szczera a na ile był to teatr, jednak jeśli to drugie, a oczywiście cyniczni "spece" którzy juz uznali wybory za rozstrzygnięte, uznają że zapewne wyłacznie to drugie, jeśli to drugie to robiła to bardzo przekonująco.

Występujący po niej dostojnicy nie wezwali wprost do głosowania na nią, najberdziej ostrożne było przesłanie Metropolity Wołodymyra, z podporządkowanej Moskwie Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Wyjątkiem był Metropolita Metody który wprost wezwał do głosowania na Tymoszenko, uznając iż tylko ona może uratować Ukrainę. Ale pozostali wezwali wiernych do wyboru, nie do nie głosowania lub głosowania przeciw wszystkim, a to w przypadku elektoratów Juszczenki i Jaceniuka, a także dużej części elektoratu Tihipki, jest równoznaczne z głosowaniem na Tymoszenkę.

Gdy Tymoszenko sypała swoją głowę popiołem, prosząc Boga o wsparcie i przebaczenie za błędy, Janukowycz wygrażal jej, zapowiadając zemstę. Która strategia okaże się skuteczniejsza okaże się w niedzielę. Czyli już jutro. I nie mam wątpliwości że w Doniecku Janukowycz będzie robił szacher macher nad urnami. Temu ma służyć też ostatnia poprawka ordynacji wyborczej uchwalona w ekspresowym tempie w tym tygodniu. Nie jest to standard demokratyczny zmieniać prawo wyborcze między turami, ale cóż - niestety Juszczenko tu "błysnął". Anty-Tymoszenkowa koalicja Juszczenki i Janukowycza z Łytwynowo-komunistyczna przystawką stała się faktem. Oczywiście każdemu chodzi o co innego: Janukowyczowi o możliwość sfałszowania wyborów i obalenie rządu Tymoszenki, Juszczence o wybory parlamentarne, a komunistom i Łytwynowi wręcz przeciwnie - o to by wyborów parlamentarnych nie było.

Ukraina jest na rozdrożu. Wybór Janukowycza będzie pwtórką z Kuczmowej rozrywki. Oligarchizacja życia publicznego, zamykanie niewygodnych ust pobiciami i morderstwami, oddalenie od Europy. Poza tym jak mówi wielu Ukraińców - taki prezydent to po prostu wstyd. Nie dziwię się zatem iż na końcu kampanii zaangażował się Kościół.

Juszczenko natomiast grając z Janukowyczem wykazuje się skrajną nieodpowiedzialnością. Do tego ta historia z Banderą. Jest rzecza oczywistą że zrobił to z myslą o wyborach parlamentarnych i o tym by zdobyć bliżej 10 % bo to górna granica jego możlwości (dolna to jakies 5 pktow). Na tyle można pojechac samym elektoratem lwowskiego, iwanofrankowskiego i tarnopolskiego. Tyle że do czego doprowadził? Rosja się raduje. Zadyma w Polsce , zadyma na Ukrainie w tak delikatnym momencie dla historii naszego naddnieprzańskiego sasiada. Jutro losowanie grup na Euro 2012, jutro II tura wyborów na Ukrainie i antyukraińskie wiece kresowiaków. Nie ten czas, nie ten czas .... Ukraina i Polska powinna się patrzeć bardziej w przyszłość a nie do tyłu. Duże uznanie dla Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego za zrozumienie tego faktu. Nawiasem mówiąc mój ojciec który na własne oczy jako młody chłopak widział okropieństwa rzezi na Wołyniu i Podolu tez tak uważał.

Liczy się dla mnie przede wszystkim człowiek, jednostka, która ma prawo do wolności dopóty dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka