Marbod Marbod
503
BLOG

T. Machała – upadek czy próba wypłynięcia na szerokie wody

Marbod Marbod Polityka Obserwuj notkę 1

 

Jak donosi Rzeczpospolita, Tomasz Machała – jeden z czołowych reporterów polsatowskich „Wydarzeń” – odchodzi z telewizji aby objąć posadę redaktora naczelnego nowego projektu internetowego Tomasza Lisa.

            Redaktor Lis pozazdrościł swoim kreatywnym kolegom po fachu (vide Salon24, Kampania na Żywo, wPolityce etc.) i w 2012 ma ruszyć z nowym projektem internetowym łączącym witrynę - gdzie będzie można znaleźć najnowsze informacje ze świata oraz autorskie komentarze blogerów. Przez sprzyjające media „nowy” pomysł został okrzyknięty „polskim Huffington Post’em” – no cóż, patrząc na rozwinięte liberalno-prawicowe media internetowe, jest to przynajmniej lekka bezczelność. Ponieważ red. Lis sprytnie zaczerpną pomysł z polskiej blogosfery, jednocześnie rzucił w eter, że będzie to nowatorski pomysł czerpiący najlepsze wartości zza Oceanu, które są – przecież – tak bliskie redaktorowi.

            Szczególną uwagę wzbudza fakt, że Tomasz Machała kojarzony uczciwą częścią dziennikarskiego establishment’u przechodzi do obozu – powiedzmy delikatnie – nie kojarzonego z obiektywizmem. Możliwe, że Pan Tomasz widzi w Internecie wielką przyszłość i oraz nieograniczone możliwości, co pokazują np. ostatnie relacje z „Marszu Niepodległości” czy niedawny wywiad Barack’a Obamy w Salonie24. Jest to pomysł dość ryzykowny, i to nie ze względu na zrezygnowanie z dobrej posady w Poslcie, tylko na długotrwały związek z red. Lisem, który z roku na rok rozmienia swoją popularność na coraz drobniejsze części. Miejmy nadzieję, że T. Machała chce spróbować czegoś nowego, a co za tym idzie rozwinąć się pod względem dziennikarskim. Cos mi jednak podpowiada, że owa platforma będzie jednostronna, a T. Lis nie pozwoli na zbytnią samowolę.

PS. Czy nie zastanawia Państwa skąd szacowny redaktor ma na to pieniądze? Przecież zatrudnienie Machały jako redaktora naczelnego, stworzenie od podstaw witryny (koszty dobrych informatyków), wynajęcie biura (będzie na koszykowej blisko Placu Konstytucji), wyposażenia biura, zatrudnienie sztabu dziennikarzy to nie jest kwestia 100 tyś złotych. Oczywiście zakładając, że owa platforma informacyjno-blogowa ma konkurować z najlepszymi.

A jak to komentują internauci czytujący Kampanię na Żywo:

GRZES

środa, 7 Grudzień, 2011 o 14:02

NIE MOGŁEM SOBIE WYMARZYĆ LEPSZEJ OSOBY NA TYM STANOWISKU. LISOWI jestem „wierny” od kilkunastu lat a Pana profesjonalizm ceniłem od jakiegoś czasu również baaaardzo wysoko. Teraz już wiem ze e-LIS wypali!
powodzen

JasioCha

środa, 7 Grudzień, 2011 o 17:30

@Tomasz Machała,

Gratuluję. Jest nadzieja, że projekt Lisa nie będzie totalnym dnem – co by o Panu nie mówić, to jak na dziennikarza mainstreamu zachowuje Pan, a przynajmniej się stara, jakieś standardy dziennikarstwa [czego o samym Lisie czy publicystach KNŻ – @Kmicie i @Sobierajskim napisać nie można).

Mam nadzieję, że sprosta Pan zadaniu i uda się Panu stworzyć coś naprawdę godnego uwagi. Zapowiada się pasjonujący wyścig między stale rozwijającym się Salonem24 Igora Janke i nowym tworem – jest szansa, że dzięki temu media zmienią się na lepsze.

Na koniec chciałem życzyć, otwartości i odwagi w prezentowaniu różnych poglądów w tym nowym projekcie, bo nie sztuką jest zrobić internetowe Wprost…

Pozdrawiam.

BTW @Rafał Górka na liście podziękowań zaraz za @M.Olechem i… słusznie.

lukas

środa, 7 Grudzień, 2011 o 13:46

szkoda, portalu Tomasza Lisa nie zamierzam odwiedzać…to nie w porządku wobec czytelników KNŻ!

Ciulas

środa, 7 Grudzień, 2011 o 15:51

To znaczy ze LIS tez powinien odejsc z TVPPO!!!!!! UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF…narescie!!!

Marbod
O mnie Marbod

"Per aspera ad astra"; "Better dead than red"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka