W prawej kieszeni W prawej kieszeni
542
BLOG

Festyn anty-PIS czyli znikające stołki

W prawej kieszeni W prawej kieszeni Polityka Obserwuj notkę 2

Odbyła się dzisiaj demonstracja w obronie demokracji. Powiedzmy sobie szczerze, jaka obrona demokracji ? Chodzi w niej o niechęć do PIS-u i innych ugrupowań prawicowych. Wszystkie znane twarze, których było naprawdę dużo, wcześniej wsławiły się ową niechęcią. Olbrychski, Kalisz, Sierakowski, Szczuka, cała wierchuszka PO, Andrzejek Hadacz.  To mają być ci zwykli zaniepokojeni obywatele ?  No, ale niech tam. Mamy demokrację, manifestacje są legalne. Dobrze, że przeciwnicy Zjednoczonej Prawicy mogą demonstrować. NIE ZABIERAJCIE NAM NASZYCH STOŁKÓW. STOŁEK PRZYRÓSŁ MI DO D...PY. NABAWIŁEM SIE NA MOIM STOLKU HEMOROJDÓW, A TERAZ CHECIE MI GO ZABRAĆ ? Oczywiście, nie chodzi o obronę demokracji, tylko obronę własnych stołków. Przerażenie jest duże, bo z czego będą spłacać kredyty i stopa życiowa się obniży. Walczą o kasę i wpływy. No, ale nawet w takim celu można demonstrować. Proszę bardzo, na zimno i deszcz, skandować swoje hasła. Ja nie mam nic naprzeciwko.

Natomiast, jeśli uczestnicy tej demonstracji myślą, że będzie ona miała realny wpływ na decyzje, Rządu i Sejmu, się grubo mylą. Jedna manifestacja niewiele zmienia. Rząd zrobi to co zaplanował. Nawet jak odpuści TK, to nie z powodu tej demonstracji.  Kodownicy to nie górnicy, powodujący strach w oczach każdego rządu, jedną manifestacją. O co, mogą się pieklić antypisowcy, że im nie starczy na ośmiorniczki ? Naród ich wyśmieje.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka