wybor wybor
22
BLOG

Gdzie jest kandydat?

wybor wybor Polityka Obserwuj notkę 4

Marek Jurek wydał powodziowe oświadczenie: "Powodzie i zagrożenie powodziowe postawiły w dramatycznej sytuacji tysiące ludzi w Polsce.  Jeżeli ogłoszenie stanu klęski żywiołowej będzie konieczne – rząd nie powinien z taką decyzją zwlekać. Kalendarz wyborczy nie może blokować niezbędnych działań ratunkowych i pomocowych dla zagrożonych ludzi. Jedynym priorytetem w tej chwili powinna być walka z żywiołem". Inni kandydaci na Prezydenta RP ograniczyli się do tego typu działań lub w ogóle kwestią powodzi się nie zainteresowali. A, przepraszam. "Powódź na południu Polski to wynik wieloletnich zaniechań budowy zbiorników retencyjnych" - oświadczył kandydat na prezydenta, przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper. No i Grzegorz Napieralski w poniedziałek dał się uwiecznić w powodziowej scenografii.

Bronisław Komorowski po swych wtorkowych niekompetentnych wypowiedziach na temat wprowadzenia stanu klęski żywiołowej i jego wpływu na termin wyborów oraz mizernych migaweczkach pokazujących go na tle powodzi podobno poprosił o ekspertyzy prawne. Za to dzięki Grzegorzowi Schetynie do mediów dotarła informacja, że przestał być myśliwym, bo dostał aparat fotograficzny.

Kandydat PiS-u Jarosław Kaczyński w sprawie kataklizmu dotychczas nie udzielił żadnej wypowiedzi. Sprawia wrażenie, że podobnie jak pozostałych kandydatów, bieżące troski Polaków go nie interesują. To dziwne, ponieważ wyborcy pamiętają, że jego tragicznie zmarły brat w takich sytuacjach nie siedział w Pałacu Prezydenckim, tylko wyruszał między ludzi.

Pozostaje nam oglądać coraz bardziej złą twarz niedoszłego kandydata premiera Donalda Tuska, wysłuchującego żalów zrozpaczonych ludzi głównie na nieporadność nie jego rządu (ludzie w takich sytuacjach nie myślą o tym, jaki wpływ na ich nieszczęście mają centralne zaniedbania), ale ich wójtów, sołtysów, burmistrzów i prezydentów miast.

wybor
O mnie wybor

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka