Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
wywczas wywczas
1275
BLOG

Nagrody za KOR nie wręczą Macierewiczowi......

wywczas wywczas Polityka Obserwuj notkę 51

 @SteveMullUSA Pytanie, Panie Ambasadorze - czy Macierewicz i Naimski zostali w ogóle zaproszeni?

  1.  

@Bernard_pl @pmajewski01 Oczywiście że tak; napisałem im i wszystkim założycielom w zeszłym tygodniu.

 

Gdy prezes Pisu jak zwykle stawia na sojusz z Ameryką wczoraj nazwany opcją : Bialystok -Los Angeles /w przeciwiestwie do osi Władywostok- Lizbona/  Ameryka po raz kolejny pokazuje Pisowi, ze nie znaczy dla niej wiele, a nawet znaczy bardzo mało i poniżej standardów. Nagrode im. Karskiego tym razem dla KOR wręczaną w ambasadzie USA odbierze Bogdan Borusewicz, a nie starzy do dnia dzisiejszego przyjaciele z boiska, dwaj pierwsi założyciele KOR  Macierewicz lub Naimski. Oczywiście sa zaproszeni, ale wydawałoby się , ze głównym powołanym jest  wiceprezes Pisu. Albo i można wszystkich żyjacych członków KOR wyeksponować w reflektorach i po kolei rączka, klapa, goździk... Tymczasem traktują Macierewicza jak chorego na trąd.

To bardzo jasny i czytelny sygnał mówiący o tym, ze Ameryka nie tylko nie zamierza mieszać w wewnętrzne rozgrywki, ale też wyraźnie pokazuje na kogo tutaj stawia... Takich sygnałów zresztą już było wiele, jak pisałem 4 czerwca tutaj :

I co dalej po alergii - to jakie bedą związki Pisu z Ameryką?

Szpiegują każdego i widzą wszystko. Znają każdą rozmowę, mail i wydarzenie, a ambasady ślą raporty do kraju na okrągło. Ameryka wie wszystko o Tusku,Sikorskim i Kaczyńskim i musi rozumieć lokalne gry polityczne w Polsce.

Pis jak formacja polityczna wyznająca teorię dwóch wrogów Niemiec i Rosji, tradycyjnie stawia na Ameryke jako głównego sojusznika. Z legendą kraju wolności i lepszego życia oraz dolara szczególnie związany jest tradycyjnie tam emigrujący elektorat Pisu z Podlasia i Małopolski, rejonów najlepszych Pisu wyników wyborczych. Ponadto jej działacze i dziennikarze tworzą iluzje też Ameryki jako sojusznika w dochodzeniu prawdy o Smoleńsku okłamując swoj elektorat i czytelników o jej poparciu dla swojego mitu zamachowego. Ameryka w polityce Pisu takiej właśnie na użytek krajowy jest bardzo ważna.

A mimo to kiedyś Kerry nie zatrzymał sie przy tablicy pamieci Smoleńska. Gdy przybył Romney, rywal Obamy w czasie wyborow- nie spotkał sie z opozycją. Gdy prezes jeszcze wcześniej wsunął Obamie pod pachę w kościele  "memorandum smoleńskie"- nie przyszła żadna odpowiedz. A gdy Biały Dom otrzymał petycje Polonii w sprawie Smolenska - odesłał zainteresowanych do raportu MAKU i KBWL. Macierewicza i Fotygi kiedyś w Stanach nie przyjał nikt.  A Brzeziński o tej polityce Pisu wielokrotnie mówił : "to jest wstrętne "

Choć Ameryka tak ważna jest dla Pisu, Pis widac w  Ameryce się nie liczy. Tak jak dzisiaj Kaczyński pokazał Obamie focha, ona pokazuje mu stale.  Na froncie  amerykańskim ponosi  porażkę za porażką. 

A dzisiaj ? Pan prezes nie przyszedł na przemówienie Obamy bo dostał alergii ...faktycznie, trudno to wszystko wytrzymać. To jakie będą w przyszłości związki Pisu z Ameryką ?

 

Bezpośredni odnośnik do obrazka

 

Ale tlumaczy sie teraz kuriozalnie, ze Borusewicz odbierze nagrode bo... jest marszałkiem Senatu.

 

Post scr.

A może chodzi o dawno wyrobione zdanie na jego temat w Ameryce ? 
 
Macierewicz ma za sobą historię łowów na czarownice, i do czasu swojego powołania był postrzegany przez wielu jako prawie paranoiczny zwolennik teorii spiskowych dotyczących najnowszej historii Polski - czytamy w depeszy opublikowanej przezWikileaks. Ambasador opisuje historię "listy Macierewicza" - Lista zawierała nazwiska wielu znanych aktywistów opozycji, dodając trochę wiarygodności "krucjacie" Macierewicza przeciw byłym komunistom, ale naprawdę była pretekstem do rozliczenia się z rywalami w obozie Solidarności - pisze do Waszyngtonu ambasador
 
 
wywczas
O mnie wywczas

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka