Są politycy którzy dotrzymują obietnic wyborczych
Jak mówi Korwin-Mikke w rozmowie z naTemat, zrobił to dlatego, że w 1992 roku podczas prac nad ustawą lustracyjną Boni nazwał go z mównicy sejmowej idiotą i oszołomem. Już kilka tygodni temu w rozmowie z tygodnikiem "Do Rzeczy" prezes Nowej Prawicy zapewniał, że jak zobaczy Michała Boniego, to "da mu w mordę".
A Pan prezes , Antoni Macierewicz ? Tylu mają do spoliczkowania za zdrady, zamachy, podpiłowane samoloty i Wielkie Uklady i Sitwy oraz za spiski - ale wolą tylko o tym mówić po remizach i salkach katechetycznych w Polsce powiatowej. Korwin Mikke to zaś poważny polityk . Gdy juz demokracja przegra w Polsce definitywnie bo Pis znowu nie wygra, prezes przegra , wiceprezes przegra, Brudzinski przegra - kto może stanąc na czele kryterium ulicznego, na czele polskiego Majdanu tak naprawdę nie licząc blogerów Igora Janke ?
Stanąc na czele mogą nie te kłapiące dziobami papugi tylko facet z jajami, który dotrzymuje obietnic wyborczych - JKM . Popularnosć mu teraz znowu wzrośnie...
P.S To jedyny prawicowy polityk, który nie potrzebuje Marysi:
P.S uhmm , pare godzin pozniej okazało sie ,ze JKM robi to po to, by pognębic Pis i naszego prezesa:
Pajac Korwin dalej pajacuje przykrywając grube przewały i afery, ale jego sekta dalej będzie wierzyć że on chce cokolwiek zmienić
Na koniec Boni stwiedzil, ze nie będzie przy sobie nosił gazu pieprzowego bo nie boi sie JKM. Czy to nowy stroj polskich europosłow?
po tygodniu -lepsze sondaze dla JKm
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Janusz-Korwin-Mikke-rosnie-w-sile-nowy-sondaz,wid,16755682,wiadomosc.html