Nie tylko młodzież podziwia rękoczyny JKM ale przede wszystkim twardy elektorat Pisu na blogach. To znaczy, w praktyce najróżniejsi i najczęściej emerytowani blogerscy wzmożeńcy, mitomani oraz spiskowcy typowi dla S 24. Zarzucają Boniemu tchórzostwo mówiąc, że powinien oddać albo piszą do krytykujących Mikkego jak bloger Seaman: Tym wrzaskiem, niby w obronie godności człowieka, usiłują pokryć własny brak godności i własne przeraźliwe tchórzostwo
A co robią sami ? Spiskują na blogach lub gdzieś po salkach katechetycznych i remizach czy Klubach GP i pyskują o niesłychanych zamachach, zbrodniach i wielkich spiskach oraz strasznych Ukladach i Sitwach. I co ? I nic. Dopiero JKM pokazał ze można zamienić słowo na czyn , choćby i symboliczny- a przeciez pan prezes czy wiceprezes tyle juz im dali "niepodważalnych" dowodów na rzeczy warte co najmniej policzkowania. Całkiem niedawno Prezydent im niepodważalnie wybuchnął w salonce -10 kwietnia, w ostatnim raporcie Zespołu Parlamentarnego Pisu. W czerwcu im samolot wybuchnął /i to w kilku miejscach ! / w tym filmie Macierewicza sprzedawanym razem z Gapolem. Ostatnio mają na blogach Sitwe, a Ojczyzna umiera.
I co ? I nic .
Stąd i ten podziw dla JKM, świadczący niestety o własnej impotencji i niemożności. Impotenci wolą sie wzmagać i robic rewolucje oraz polskie Majdany na blogach i chwalić JKM. Nadrabiaja miną i coś sobie rekompensują. No chyba, że ci bajkopisarze i mitomani wszelkiej maści z Pisu to nie zwykli impotenci, lecz wiedzący, ze ich bzdety nie sa warte tego, by ruszyć w ogóle tyłek do czegoś znad klawiatury. A zbrodnie, spiski i rewolucje na zawsze muszą pozostać tylko w remizach. Na przykład:
PS. Doceniły to dzisiaj /15 lipca / tez sondaze: