24 czerwca 2010 roku opublikowałem notkę o braku jakichkolwiek danych o Panu Premierze na stronach http://bip.kprm.gov.pl. Teoretycznie jest to miejsce, w którym powinno się umieszczać informacje publiczne. Jak mi się zdawało, powinny to być informacje prawdziwe, choć niedawno zetknąłem się z opinią, że ten wymóg w żadnym razie nie wynika z Ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nic to.
Od tamtego czasu zaglądałem tam, konstatując z rozbawieniem, że wiadomości o Premierze nadal nie udało się uzyskać. Minęło półtora roku od napisania notki i zajrzałem tam po raz kolejny. I proszę bardzo - jest informacja! Ale to mało - informacja została umieszczona 4 marca 2008 roku!
Oczywiście - mogłem przez ten cały czas niczego nie zauważyć na stronie poświęconej Donaldowi Tuskowi, bo zaślepiła mnie propaganda wiadomych ośrodków. Ufka i Wawa też mogły ulec zaślepieniu i to z tego samego powodu. Ale skoro BIP KPRM nie kłamie, to ufajmy mu konsekwentnie. Włączam rejestr zmian. I okazuje się, że dokument dodano 11 października 2011 roku. Czyli nie mieliśmy halucynacji - po prostu na stronie premiera jest zamiast widocznej luki słabo zauważalne, drobne kłamstewko.
Drobne kłamstewko, prawda? Może nawet nie kłamstewko, tylko błąd - ktoś wpisał 04.03.2008 zamiast 11.10.2011 - zwykła literówka (dwie cyfry przecież się zgadzają).
Jutro Pan Premier będzie rozmawiał z internautami. Uważajcie, Szanowni Internauci, na literówki...
