Prawo takie, jak my je rozumiemy. Te słowa niejakiego Donalda Tuska znalazły twórczą kontynuację
Prawo takie, jak my je rozumiemy. Te słowa niejakiego Donalda Tuska znalazły twórczą kontynuację.
W popołudniowej rozmowie dnia (RMF FM, 30 kwietnia 2024 r.) świeżo upieczony doktor n. prawnych wicebodnar Arkadiusz Myrcha powiedział:
Nie traktujmy poważnie tego, co się w tej chwili dzieje w Trybunale Konstytucyjnym.
RMF FM(link is external)
Taka konstatacja w ustach człowieka, którego promotorem pracy doktorskiej był nie kto inny ale prof. Marek Chmaj (ten od koncepcji odwołania prezydenta Andrzeja Dudy w… POwszechnym referendum) nie POwinna dziwić.
PO prostu koalicja 13 grudnia programowo nie uznaje żadnych instytucji Państwa Prawa, na które nie ma wpływu.
Dlatego właśnie TK jest be, KRS do niczego… Ba, nawet SN. Ten ostatni jednak w zależności od rodzaju orzeczeń może być nie tylko tolerowany ale i akceptowalny nawet wtedy, gdy orzeka tzw. neosędzia.
Ostatnio kancelarie prawnicze reprezentujące banki zaczęły powoływać się w pismach procesowych na wyroki SN wydane przez tzw. neosędziów ( I CSKP 1110/22, II CSKP 1495/22 i II CSKP 1627/22), bowiem im pasowały.
Nie tylko. Praktycznie codziennie powtarzane są niczym mantra słowa o Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego rzekomo... nie będącej sądem ale kiedy tylko obywatel powtórzy je w dobrej wierze w piśmie procesowym od razu okazuje się, że wszystko jest w porzo. Sąd jest sądem a neosędziowie są pełnokrwistymi sędziami (por. Neościema mojego autorstwa).
Teraz słyszymy od wicebodnara, że TK nie traktują poważnie w gmachu przy Alejach Ujazdowskich 11* w Warszawie.
Jak to nazwać?
Wszak skojarzenie pozornie oczywiste z filmem Sama Peckinpaha Dzika Banda (1969 r. ) należy odrzucić.
Banda Rudego budzi bowiem coraz większe rozbawienie. Co prawda również strach, ale jest to uczucie takie samo jak to, które powstaje w nas na widok biegnącej małpy z brzytwą.
PO ponad czterech miesiącach „rządów” Tuska znaleźliśmy się bowiem w sytuacji, którą Rosjanie określają krótko, że to jest jak eбaть тигpa. I śmieszno i straszno zarazem…
Gdyby jednak szukać pierwowzoru zachowania rudej bandy w literaturze od razu na myśl przychodzi Rudyard Kipling i jego Księga Dżungli.
Przecież to, co dzieje się obecnie w KPRM-ie jako żywo przypomina wolne plemię małp powszechnie znane jako… Bandar-logi.
1.05 2024
Ps. A na razie cieszmy się, bowiem mamy kolejną przedwyborczą rudą obietnicę.
Ciekawe, czy będzie równie spełniona jak 100 poprzednich...
_____________________________________________
* do 13 grudnia 2023 r. mieściło się tam Ministerstwo Sprawiedliwości.
fot. pixabay
https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/powazne-traktowanie
