Andrzej Prokopowicz. Andrzej Prokopowicz.
524
BLOG

Kaczyński dorównał do Palikota.

Andrzej Prokopowicz. Andrzej Prokopowicz. Polityka Obserwuj notkę 12

Szef PiS zaznaczył, że uchwała komitetu miała charakter przede wszystkim wewnątrzpartyjny. Chodziło o to, żeby nie odchodzili ludzie, którzy mówią: "odejdziemy, bo tu nas źle oceniają, później sobie wytargujemy lepsze miejsce" - podkreślił.

Trudno sądzić, że ktoś w obecnej sytuacji w Polsce robiąc coś takiego (jak politycy SP - PAP), jednocześnie mając reklamę w najbardziej wrogich nam ośrodkach medialnych, nie zdawał sobie sprawy, że pracuje przeciwko IV Rzeczypospolitej, a za tym co jest dzisiaj w Polsce. Niezależnie co by mówił, krzyczał, jeżeli nie jest oligofrenikiem, to świetnie to rozumie. W jakimś własnym interesie czyni coś bardzo złego. Tacy ludzie nas nie interesują - oświadczył Kaczyński.

 

 

PAP 
Tym tekstem Kaczyński wbił sobie całą serię goli. Bo cóż to takiego jest ten oligofrenik. Jest to niedorozwinięty umysłowo. Gdyby zmienić kontekst wypowiedzi i użycie polskiego słownictwa to zdecydowana większość byłaby pewna że jest to wypowiedź Niesiołowskiego, Palikota lub Kutza.
Niedość że obraził i pokazał aktualny stan emocjonalny to posłużył się kłamstwem. Bo jak nazwać atak na fakt występów polityków SP we wrogich stacjach (w domyśle TVN) w których politycy PiS występują wielokrotnie częściej od polityków SP.
Wszystkiego mogłem się spodziewać, ale nigdy nie przypuszczałem że prezes poleci mową Niesiołowskiego i Palikota. Toż Hofman przy  prezesie prezentował się ostatnio jak dobrze wychowany erudyta.
Czy ktoś poleje prezesowi kubeł zimnej wody na rozpaloną głowę?
Czy on nie zdaje sobie sprawy że takimi wypowiedziami wzmacnia już nawet nie PO ale  Palikota?
 

NIEOBOJĘTNY

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka