Stara bolszewicka metoda walki polegała na napuszczaniu klas i warstw społecznych na siebie, na zastraszaniu i terroryzowaniu możliwie największej populacji.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu że te wypróbowane przez czerwoną zgraję metody nachalnie stosuje towarzysz Kalisz.
Metodę starych komunistów stosuje on niezwykle perfidnie. W dyskusji w TVN 24 na temat wyroku na doktora G. Kalisz brutalnie zaatakował Ziobrę że ten chciałby WSZYSTKICH zamknąć do więzienia. Już nie przestępców, łapowników ale WSZYSTKICH
Jest to ponowna próba reanimacji bolszewickiej propagandy z sukcesem stosowanej również przeciwko rządom prawicy w latach 2005-2007.
To wówczas straszono społeczeństwo że każdy może zostać aresztowany o 7 rano, to wówczas wylewano krokodyle łzy nad nieszczęsną. Tą samą metodą było roztrząsanie "afery dorszowej" czy samobójczą śmierć Barbary Blidy.
Ci sami bolszewiccy propagandyści nie widzieli żadnego związku pomiędzy swoją judzącą propagandą a zabójstwem Marka Rosiaka.
Jak bliskie jestv to bolszewickiej propagandzie sprzed wprowadzenia stanu wojennego. Wówczas też straszono że Solidarność gromadzi broń, że przygotowała listy proskrypcyjne, że jest za rozlewem krwi, zemstą. Zarzucali dosłownie wszystko do czego sami się przygotowywali.
Ta bolszewicka propaganda zapewne ma również przysłonić blisko 60 spraw wytoczonych Ziobrze , spraw z których wyszedł obronną ręką. To tacy ludzie jak Kalisz przygotowywali atmosferę do rzucania haseł o dorzynaniu watahy.
Czytelniku. Gdy chcesz wiedzieć co szykują jancarzy bolszewickiej propagandy, uważnie słuchaj Kalisza.
Nie wiem czy jest on mózgiem tej zgrai czy tylko łapie w locie myśli które inni rzucają w tym środowisku. Z pewnością ma jednak niewyparzoną gębę i wypapla to co może w niedługim czasie stać się kolejną ofensywą neobolszewizmu.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1016499,title,Ryszard-Kalisz-do-Zbigniewa-Ziobry-pan-by-zamknal-wszystkich-w-wiezieniach,wid,15227558,wiadomosc.html?ticaid=1fd69&_ticrsn=3
P.s. W ferworze "dyskusji" Kalisz krzyczał że jego ojciec był przez wiele miesięcy w kazamatch zamku w Lublinie za protest przeciw sfałszowaniu referednum. Jakim obrzydliwym typem trzeba być że pomimo takich doświadczeń rodzinnych wstapił do formacji która była w prostej linii kontynuatorką oprawców jego ojca. To się nazywa gnidologia. Służyć formacji która pastwiła się nad własnym ojcem. Zresztą co się dziwić. Te typy tak mają. Jaruzelski też tak miał.