Na facebooku pojawiła się strona "Odwołać Tuska i jego rząd". Akcja ma się rozpocząć w dzień powszedni 20 marca o godzinie 12.00. Planowane przedsięwzięcie budzi szereg znaków zapytania i wątpliwości. Nieujawnieni organizatorzy nie kryją chęci siłowego rozstrzygnięcia. Butelka trzymana w ręku nie daje co do tego najmniejszych złudzeń.
Te rysunki i hasła nieodparcie przypominają niedawne rozgrywki propagandowe władzy. W nawale propagandowej wykorzystano prowokacyjne podpalenie samochodu TVN-u, rzucane race i kamienie. Propaganda skoncentrowała się głównie na ekscesach. Te doświadczenia niezbicie dowodzą że władzom zależy na przedwczesnym wybuchu, na siłowych starciach, na zadymie by propagandowo zdyskredytować opozycję i na długi czas zniechęcić społeczeństwo do popierania protestów.
Z drugiej strony władza zasłużyła sobie na potężnego kopniaka. Poprzez cały system najnowocześniejszej cenzury, manipulacji, kłamstwa, przemilczania- deprawuje społeczeństwo dużo skuteczniej niż zaborcy.
Dla tego zdegenerowanego rządu dobre jest wszystko co osłabia rodzinę, deprawuje społeczeństwo, pozbawia dumy z polskiej historii. Każdy kto wpaja Polakom poczucie winy za wmawiane nam zbrodnie i wady jest przyjacielem władz. Każdy kto promuje rozkład moralny i walczy z Kościołem ma największą szansę bycia awansowanym do "elit".
Co więc zrobić by nie dać władzy broni do rąk w pacyfikowaniu nastrojów i pogrążeniu narodu na wiele lat w beznadziei?
Manifestacje nie powinny przekształcić się w uliczne walki, w rzucanie koktajlami Mołotowa i racami. Ludzie poprą pokojowe manifestacje ale nie rewolucję. Zamieszczone hasła nawołują wprost do rewolucji, do butelek z benzyną do siłowego rozstrzygnięcia narastającego konfliktu.
Opozycja parlamentarna na temat planowanego protestu milczy, wątpię więc by był to plan wywodzący się z tych kręgów choć może w nie mocno uderzyć.
Siłowy wybuch w tym momencie może dać pretekst do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Przy takim rozwoju wypadków nikt nie będzie zawracał sobie głowy takimi „drobnostkami” jak koncesjami na miejsce na multimpleksie dla TV Trwam czy zgody na nadawanie dla TV Republika. Tusk doskonale wie ze ograniczenie dostępu do mediów zniweczy szanse na sukces dla opozycji.
Nigdzie nie znalazłem organizacji ani osób które stoją za przygotowaniami do planowanych manifestacji. Nie znaczy to że nazwisk tych nie znają służby Tuska. Jest więcej niż pewne że doskonale znają i nazwiska i plany.
Teraz czas procuje dla opozycji i Tusk doskonale o tym wie. Co zrobi władza by odwrócić ten trend? Być może planowane rozruchy są odpowiedzią na to pytanie.
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=338506936250501&set=oa.495652640480462&type=1&theater
P.S. Po rewelacjach o pisowskiej podróbce Mata Hari nie daję głowy czy operacja planowana na 20 marca nie będzie kolejnym samobójczym golem PiS-u.
