Źródło: zakopianskibazar.pl
W Tatrach leży już prawie pół metra śniegu. Od początku września TOPR na swojej stronie ostrzegał:
- W związku z trudnymi warunkami w górach, mogącym występować oblodzeniem oraz zalegającym śniegiem, odradzamy podejmowania działalności górskiej powyżej 1700 m.n.p.m. -
Mimo to turyści lekceważą ostrzeżenia o trudnych warunkach i podejmuja wędrówki w wysokich partiach Tatr.
W „Kronice TOPR” wpis z 6.09.2010 r. czytamy:
- W poniedziałek 30.08. w rejonie Suchych Czub złamała nogę 17-letnia turystka z Leśnicy. Ranną śmigłowcem przetransportowano do szpitala -
- W piątek 3.09. po godz. 18-tej z Małego Kościelca na Halę Gąsienicową sprowadzono dwie turystki i 9-cio letnie dziecko. Turyści w trudnych warunkach nie potrafili bezpiecznie zejść o własnych siłach do schroniska. -
- W sobotę 4.09. po godz. 13-tej do TOPR zadzwonił turysta informując, że jego koleżanka zasłabła podczas zejścia z kopuły szczytowej Giewontu. Potrzebna pomoc. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy desantowali się w pobliżu oczekującej na pomoc turystki. Po udzieleniu I pomocy 28-letnią turystkę z Malborka śmigłowcem przewieziono do szpitala.-
Uzupełnijmy to o najnowsze doniesienbia prasowe.
W niedzielę podczas wędrówki Orlą Percią zginął 19-letni turysta z woj. podlaskiego Mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się na szlaku spadł z dużej wysokości do Żlebu Kulczyńskiego.
W poniedziałek 6 września turysta wybrał się na Świnicę (2301 m) w adidasach. Tylko dzięki pomocy ratowników TOPR „turysta” wrócił bezpiecznie z górskiej wyprawy
We wtorek 7 września grupa turystów wybrała się z Doliny Pięciu Stawów na Krzyże. Dwie Turystki z tej grupy zsunęły się po śniegu do Doliny Roztoki. Trafiły do zakopiańskiego szpitala. Do wieczora trwała ewakuacja pozostałych uczestników wyprawy.