Na sesji Rady Miasta, która odbyła się 28 grudnia 2010 roku radni przegłosowali dwie ważne uchwały dotyczące finansów miasta: prognozę finansową na lata 2010 – 2020 oraz uchwałę budżetową na rok 2011.
W budżecie na rok 2011 dochody oszacowano na kwotę ponad 102 milionów złotych, wydatki na kwotę prawie 132 milionów złotych, w tym wydatki na inwestycje wyniosą ponad 49 milionów złotych.
Deficyt budżetowy wyniesie prawie 30 milionów złotych. Na jego pokrycie zostaną zaciągnięte kredyty. Zadłużenie miasta na koniec 2011 roku może sięgnąć 60 milionów złotych i będzie spłacane do 2020 roku.
Obydwie uchwały zarówno prognoza finansowa jak i uchwała budżetowa na rok 2011 wzbudził wątpliwości części radnych.
Szeroką recenzję budżetu przedstawił Jerzy Zacharko. Odniósł się On do uchwały budżetowej oraz prognozy finansowej. Zwrócił uwagę na możliwość znaczącego zadłużenie miasta. Wyraził wątpliwości, co do realnych możliwości przedstawionych w prognozie finansowej. Zakłada ona 14% wzrost dochodów bieżących w 2012 roku. Zapowiedziano w niej podniesienie podatków i opłat lokalnych w przedziale od 1% do 4% oraz wyprzedaż majątku miejskiego do 2014 roku na kwotę ok. 14 milionów złotych.. Przedstawiony projekt budżetu uznał za mało realny wskazując na fakt, że zapisano w nim zadania inwestycyjne, które w poprzednich latach mimo zapowiedzi nie zostały zrealizowane.
Maciej Wojak zwrócił uwagę, że planowane wydatki na kulturę są o ponad 200 tysięcy niższe niż w roku ubiegłym. Marzena Mitan Abel wskazała na spadek wydatków przeznaczonych na opiekę społeczną, m.in. na funkcjonowanie świetlicy „Promyczkowo”. Wyraziła żal, że w budżecie zabrakło pieniędzy na profilaktykę zdrowotną – badania tarczycy.
Jak to możliwe, że w dwóch dokumentach: uchwale budżetowej na rok 2011 i prognozie finansowej na lata 2010 – 2020, wstawiono różne wartości dotyczące realizacji zadań inwestycyjnych w 2011 roku ? – takie wątpliwości zgłaszał Wawrzyniec Bystrzycki.
Leszek Dorula podkreślił możliwość olbrzymiego zadłużenia miasta oraz niekontrolowanej wyprzedaży majątku miejskiego. Wyraził wątpliwość, co do możliwości realizacji wszystkich zapisanych w budżecie inwestycji.
Janusz Majcher, odpowiadając na zastrzeżenia radnych zapewniał, że ani kultura, ani opieka społeczna, gdzie według niego nastąpił niekontrolowany wzrost wydatków, nie zostaną pokrzywdzone, a inwestycje będą realizowane. Zaproponowany budżet określił jako ambitny.
W głosowaniu 13 radnych opowiedziało się za przyjęciem uchwały budżetowej, a 7 wstrzymało się od głosu.
* * *
Radni nie zwrócili uwagi na zaproponowany w prognozie finansowej harmonogram spłat planowanego kredytu, z którego wynika, że w latach 2011 – 2014 raty kredytu będą stosunkowo niskie od 3 – 5 milionów złotych. Najwyższe raty kredytowe od 6 do 10 milionów złotych trzeba będzie spłacić w latach 2015 – 2020.
