galgrapa galgrapa
299
BLOG

Interes Skarbu Państwa kontra interes gminy?

galgrapa galgrapa Polityka Obserwuj notkę 0

Źródło:zakopianskibazar.pl

nterpelacje skierowane przez Piotra Bąka na sesji powiatu tatrzańskiego oraz odpowiedź starosty Andrzeja Gąsienicy Makowskiego na pierwszą z nich pokazują, że interes społeczności lokalnych przegrywa z „mitycznym” interesem Skarbu Państwa. Występuje swoista schizofrenia, polegająca na tym, że przedstawiciele władz państwowych w żaden sposób nie czują się zobligowani do uwzględniania potrzeb samorządów gminnych tak, jakby gminy nie stanowiły części naszego państwa.

W relacjach gmin ze skarbem państwa panuje swoista asymetria, polegająca  na tym, że urzędnicy rządowi różnego szczebla: wojewoda, starosta podejmują decyzje dotyczące majątku skarbu państwa, nie licząc się z interesami lokalnej społeczności. Często są to decyzje utrudniające, lub wręcz uniemożliwiające, rozwiązanie istotnych problemów. Równocześnie władze samorządowe wspomagają czy wręcz wyręczają władze państwowe w realizacji ich zadań, nie uzyskując odpowiedniej rekompensaty od Skarbu Państwa.

Można to zilustrować przykładami z Zakopanego.

Dokonana przez wojewodę prywatyzacja PKS i sprzedaż przedsiębiorstwa firmie dewelopreskiej, pomimo zastrzeżeń zgłaszanych przez władze miasta, doprowadziła do sytuacji, w której to samorząd będzie musiał wyłożyć własne środki na budowę nowego centrum komunikacyjnego. Inny przykładem są losy działki po dawnej szkole przy ul Nowotarskiej. Działka, która ma strategiczne znaczenie dla usprawnienia komunikacji w tamtym rejonie, została wystawiona na sprzedaż. Nie jestem pewien, czy „Jasny Pałac”, który został przekazany starostwu jako rekompensata za tę działkę ma takie znaczenie dla społeczności lokalnej, jak owa działka. Wszystko to robiono, aby „interes Skarbu Państwa” był należycie zabezpieczony. To, że podejmowane decyzje były sprzeczne z interesem samorządu i społeczności lokalnej, nie miało najmniejszego znaczenia. W tej konkretnej sytuacji starosta zapominał, że jest także reprezentantem władzy samorządowej zobligowanym do dbałości o interesy społeczności lokalnej.

Podobną filozofię obserwujemy w przypadku dawnej siedziby Państwowej Straży Pożarnej, który w 2/3 stoi na gruncie Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, a w 1/3 na gruncie skarbu państwa. Wydawałoby się, że powinno być zastosowane najrozsądniejsze rozwiązanie, czyli przekazanie go Sokołowi do jednolitego zagospodarowania.

Wojewoda Kracik widzi to jednak inaczej:

„ z punktu widzenia interesów Skarbu Państwa możliwym jest odstąpienie Towarzystwu pełni praw do nieruchomości zabudowanej główną częścią budynku wzniesionego ze środków państwowych, to jednak niezależnie od ostatecznego kształtu tej działki, Skarb Państwa musiałby otrzymać działkę, której parametry pozwalałyby na wzniesienie obiektów kubaturowych. Inne rozwiązanie nie zostanie przeze mnie zaakceptowane”.

Powstaje pytanie: Jak wyglądałaby realizacja zadań, za które odpowiada starosta czy też wojewoda, gdyby samorządy gminne stosowały podobną filozofię? Jaka byłaby sytuacja Państwowej Straży Pożarnej, czy też Szpitala powiatowego?

Obecnie pojawia się problem siedziby pod komendę policji i już słychać głosy, aby samorząd gminny pomógł w pozyskaniu terenu.

galgrapa
O mnie galgrapa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka