Zamach na prawdę Zamach na prawdę
546
BLOG

Oni uważają, że sprawa jest zamknięta

Zamach na prawdę Zamach na prawdę Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Prezentujemy obszerne fragmenty książki "Zamach na prawdę" Małgorzaty Wassermann i Bogdana Rymanowskiego.

Ambasador w Moskwie Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w swoim pierw­szym wywiadzie dla mediów rosyjskich powiedziała, że „wrak tupolewa ma znaczenie symboliczne i powinien wrócić do Polski”.

Już od 2010 roku politycy rządowi używają w wypowiedziach zbitki „wrak-symbol”. O wraku, który nie jest dowodem, lecz tylko symbolem, mówili ministrowie Sikorski, Klich i Zdrojewski. Ten ostatni niedługo po 10 kwietnia zaczął z Rosjanami rozmowy o budowie pomnika na miejscu katastrofy. Nawet prokuratura wojskowa przeciwko temu protestowała.

Ale nie publicznie.

Z powodów dyplomatycznych prokuratorzy robili to po cichu. Ale ich protest był jednoznaczny i wynikał z oczywistych przyczyn. Otóż prace nad takim pomnikiem mogły doprowadzić do zatarcia śladów.

Rząd nie zdawał sobie z tego sprawy?

Nie sądzę, żeby to wynikało z głupoty rządzących. Raczej z przyjętego od początku oficjalnego przekazu. Rząd zachowuje się, jakby śledztwo zo­stało już zakończone w momencie ogłoszenia raportu Millera. Może sobie więc pozwolić na deprecjonowanie tak ważnego dowodu jak wrak samolotu gnijący od pięciu lat w Smoleńsku. Oni uważają, że sprawa jest zamknięta. Koniec, kropka.

Więcej informacji na temat książki "Zamach na prawdę" na facebooku i twitterze.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na spotkanie z Małgorzatą Wassermann, które odbędzie się w najbliższy poniedziałek w Krakowie.

Zaproszenie na spotkania autorskie

"Zamach na prawdę" odsłania nieznane kulisy największej w historii Polski katastrofy lotniczej oraz śledztwa w tej sprawie. Małgorzata Wassermann w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim ujawnia szczegóły przesłuchania w Moskwie, w czasie którego doszło do próby zwerbowania jej przez agentkę rosyjskich służb. Córka posła, który zginął w katastrofie, od pięciu lat z wielką determinacją walczy o prawdę o tym, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku. W książce przedstawia najbardziej prawdopodobny przebieg dramatu, obnaża zaniechania rządu Donalda Tuska i niekompetencję prokuratury.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka