Marsz ku wojnie?
1. Promoskiewska rewolta na Krymie wsparta przez rosyjskie służby
2. Uznanie skompromitowanego Janukowycza, jako jedynego prawowitego prezydenta Ukrainy
3. Podniesienie stanu gotowości we flocie czarnomorskiej
4. Wysłanie dodatkowych okrętów desantowych na Morze Czarne
5. Gigantyczne manewry wojskowe w bezpośredniej bliskości ukraińskiej granicy. Bierze w nich udział 150 tys. żołnierzy (cała ukraińska armia liczy około 130 tys. ludzi)
6. Prowokacyjne loty rosyjskich samolotów bojowych przy ukraińskiej granicy.
Trzeba przyznać, że to wszystko wygląda dość groźnie.
Czy Janukowcz wróci na Ukrainę na rosyjskich bagnetach (taka tamtejsza wersja targowicy)? Jest to polityk zgrany i skompromitowany. Mimo to Moskwa nadal udziela mu poparcia. Po co?