W sondażu Newsweeka 28.08. 2010 zwyciężył G.Napieralski, D.Tusk, W.Pawlak.
Zaufanie bezsprzecznie jest fundamentalna dyspozycja społeczną – zależy od biologicznych czynników, choć w formie swojej kształtuje się w życiu rodzinnym. Umożliwia wszelkie późniejsze relacje społeczne stając się ich fundamentem.
Pozostaje dla mnie zagadką to szczególne przywiązanie D. Tuska do tej dyspozycji: wielokrotne użycie tej kategorii w przemówieniu w Sejmie (inauguracyjnym) , późniejszy ciągły do niej powrót.
Doceniając znaczenie też dyspozycji, która w praktyce oznacza założenie o korzystnych dla nas działaniach osoby, którą obdarzyliśmy zaufaniem nie zapominajmy o innych ważnych umiejętnościach. Często zaufanie (dyspozycja) jest wykorzystywana – nie bez powodu w społeczeństwach totalitarnych przywódca był ojcem narodu - . przenoszono kształt relacji rodzinnej na relacje społeczne. Zaufanie jako dyspozycja podstawowa bywa nie ukierunkowana, nie precyzyjna, mocno powiązana z uczuciami. Zaufanie jest fundamentalne, ale nie jedyne.
W społeczeństwach demokratycznych ważna jest umiejętność kontroli. Konieczne jest kształtowanie i włączanie w procesie wychowania, szerzej socjalizacji umiejętności kontrolowania .Uczymy ostrożności w kontaktach z kimś obcym nasze dzieci, zachęcamy do kontroli nad swoim zachowaniem , emocjami, czy w kształtowaniu relacji z rówieśnikami. Jako dojrzali obywatele powinniśmy dążyć do rozbudowania społecznych mechanizmów kontroli instytucji państwowych , ale również dążyć do kontroli nad swoim życiem i życiem bliskich nam osób. Umiejętności kontroli są w rozwoju ludzkim późniejsze i mocniej bazują na poznawczych możliwościach.
Pytanie, które warto zadać obok pytania o zaufanie:
W jakim stopniu i zakresie kontrolę nad warunkami swojego życia i życia swojej rodziny oddajesz w ręce /dyspozycje wymienionym osobom (lub innym politykom)? Zintegrowana odpowiedź na te pytania może by nam coś ciekawego o nas powiedziała.