SZUKAM SZUKAM
447
BLOG

Hipoteza: Tusk przegrywa .. i co dalej

SZUKAM SZUKAM Polityka Obserwuj notkę 7

Hipoteza jest taka: Tusk i PO przegrywają wybory parlamentarne. Rodzi się pytanie: co dalej? Itu mnie ogarnęły obawy, wcale nie mniejsze niż te jakie mam jak Tusk jednak wygrywa te wybory.

Krótka analiza.

1. Nie ma, nikogo kto by się poważnie zajął Państwem i jego bolączkami. A jeżeli jest to podpowiedzcie kto to bo jakoś nie mam pomysłu. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się SLD. Samo nie da rady więc nieśmiertelny Waldemar P. ale to jeszcze mało, ... dojdzie PJN i na ochłapy załapie się jeszcze PO. Taką widze koalicję, w przypadku kiedy nie wygra PO najbliższych wyborów.

PiSu jako zwycięzców nie widzę, może nawet nie chcę widzieć. Już tłumaczę dlaczego.

Otóż, PiS jest takim samym złem .. no może ciut mniejszym .. jak PO. Po raz kolejny mówię, że wybór między PO a PiS to wybór między złem a złem. Polacy nie wybierając Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta zrobili sobie krzywdę. Nie dlatego, że wybrali Komorowskiego - ale dlatego, że Jarosław został w PiSie. PiS został zabetonowany na bezcenne 2 lata (rok z kawałkiem) , kiedy mógłby się stać partią mogącą zjednać sobie swój negatywny elektorat.

Tu jedna uwaga: zauważcie, że o wyniku kolejnych wyborów nie decydowały i jeszcze nie zadecydują elektoraty pozytywne, czyli takie, które na daną partię głosują z przekonania. Wyborów o zgrozo dokonują elektoraty negatywne, czyli te, które głosują na jakąś partię, żeby nie wygrała ta druga. To jest DRAMAT!!! zrozumcie, że takim głosowaniem wpychamy Polskę w łapy wszelkiej maści łotrów i kanalii. Lepiej siedzieć w domu i nie głosować wogóle. jeżeli masz głosować na PO głosując przeciw PiS i odwrotnie to siedź człowieku w domu i się nie ruszaj.

Wracając do wątku. Za rządów PiS nepotyzm był równie powszechny jak za PO. Niezdarność, nieprzygotowanie do sprawowania rządów może nawet bardziej rażąca. I nie ma tłumaczenia "chcielismy dobrze ale...". To nie piaskownica do cholery tylko być albo nie być 40 milionowego państwa. Jak się nie ma jasnego i gotowego planu rządzenia i naprawy i rozwiązań to się nie wygrywa, bo dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane, a my jako społeczeństwo i jako państwo jesteśmy już w przedsionku tego piekła.

Nie jestem zwolennikiem PiS i jestem wrogiem PO. Zdecydowanie popierałem Lecha Kaczyńskiego chociaż nie zawsze się z nim zgadzałem. Dzisiaj widzę ponad wszelką wątpliwość, że PiS bez Lecha Kaczyńskiego się betonuje. Widze, że jeżeli Jarosław dzwonił do Lecha to nie po to by dawać wytyczne, ale by słuchać dobrych rad.

Inne partie? UPR .. w sumie najzdrowszy program - ale bez zaplecza. Boję się. że mogłaby być powtórka z tego co się działo po zwycięstwie PiSu. Przypadkowe, egzotyczne koalicje, przy których UPR by sie wypalił tak jak wypala się PiS. SLD bez Szmajdzińskiego ? zrobiła się partia w krótkich majteczkach. Niepoważna.

Jednym słowem PO nie ma przeciwnika.

Teraz zejście na Smoleńsk.

Zobaczcie. W Smoleńsku zginęli WSZYSCY z różnych opcji politycznych którzy byli w stanie realnie zagrozić rządom PO. WSZYSCY mający klarowne (nie ważne lewackie czy prawicowe) poglądy na życie. Przypadek? ja osobiście nie wierzę w przypadek.

Kończąc powtórzę raz jeszcze: jeżeli ma się coś zepsuć, lepiej tego nie zaczynać, lepiej odpuścić i przygotowac się do działania rozważnego, rozumnego. a jak juz się zacznie działąć to robić to konsekwentnie, nie patrząc na koterie, nie patrząc na słupki, i nade wszystko robić to uczciwie przed społeczeństwem, przed państwem przed samym sobą wreszcie.

Pozdrawiam

SZUKAM
O mnie SZUKAM

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka