Zdzislaw Sztorm Zdzislaw Sztorm
743
BLOG

Ciemna strona rewolucji

Zdzislaw Sztorm Zdzislaw Sztorm Polityka Obserwuj notkę 18

 

Z wierzchu wszystko wygląda cudnie. Czytając prasowe doniesienia można uwierzyć, że wspaniały nowy rozdział wolności i demokracji na Bliskim Wschodzie staje się faktem.

Jednak jeśli wgryźć się głębiej, to demokracja wyrażająca się dotychczas obaleniem autorytarnych reżimów w Tunezji i Egipcie, zaczyna podejrzanie cuchnąć.Wiele gadających głów zachwyca się dziś tym, że Egipt zapowiedział respektowanie umów z Izraelem a w Tunezji sytuacja wróciła do normy. Cicho o tym, że w Tunezji doszło do podpalenia synagogi niedaleko oazy Kabis na północy kraju, a przed synagogą w centrum Tunisu tłum demonstrantów wykrzykuje hasła w rodzaju „armia Mohammed wraca” i „powtórzymy Khaybar” (masakra Żydów w VII w.).

Tunezja to jednak kraina tolerancji przy Egipcie, gdzie 70% społeczeństwa opowiada się za wprowadzeniem prawa szariatu, a Bractwo Muzułmańskie, posługujące się mottem ''Allah naszym celem, Prorok naszym przywódcą, Koran naszym prawem, dzihad naszą drogą, a śmierć na ścieżce Allaha naszą największą nadzieją'', popiera ponad 30% Egipcjan. Honorowym gościem dzisiejszego wiecu na placu Tahrir, który ma uczcić obalenie Mubaraka, będzie islamski duchowny, mentor Bractwa, Yusuf Al-Qaradawi. Duchowny ten, entuzjasta Hitlera i piewca Holocaustu, który wielokrotnie zachęcał swoich wiernych do samobójczej śmierci w Izraelu, powraca do Egiptu w glorii chwały po 30 latach wygnania. Wiodący liderzy egipskich reform (Ayman Nour, Muhammad ElBaradei) nie otrzymają poparcia w demokratycznych wyborach, jeśli odetną się od podobnych haseł. Jeśli armia ustąpi, dotychczasowy kurs państwa względem USA i Izraela stanie pod dużym znakiem zapytania.

W takiej Jordanii na przykład, myślano nad gestem który mógłby uspokoić rozgrzane głowy tłumu. Jakiś gest państwa który spotka się z powszechnym uznaniem i radością. I wymyślono. Minister sprawiedliwości wezwał do uwolnienia z więzienia Ahmada al-Daqamsa, żołnierza który w 97 otworzył ogień do wycieczki szkolnej, zabijając siedem dziewczynek z Izraela. W Jordanii ten morderca jest narodowym bohaterem. To są niestety wzorce tych „odpowiedzialnych, światłych ruchów społecznych”.

Brutalnie – społeczeństwa arabskie nie są gotowe na demokratyzacje. Oprócz ekstremistów religijnych nie wykształciła się tam siła opozycyjna zdolna przejąć schedę po dyktatorach. Konsekwencją ewentualnych demokratycznych wyborów byłoby tylko pogrążenie się regionu w chaosie na wiele następnych lat i cywilizacyjny krok wstecz.

 

"Każde nieszczęście w historii jest zapowiedziane; zawsze występują jakieś znaki na niebie, ostrzegające ludzi o niebezpieczeństwie. Rzadko ktokolwiek im wierzy." - Calek Perechodnik / Blog wyróżniony prestiżowym 37 miejscem na Liście Hańby Narodowej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka