Zdzislaw Sztorm Zdzislaw Sztorm
607
BLOG

Libijski exodus i czystka w Iranie

Zdzislaw Sztorm Zdzislaw Sztorm Polityka Obserwuj notkę 0

Tysiące zabitych (od 1000 według ONZ do 6000 ofiar według libijskiej Organizacji Praw Człowieka), ponad 140 tysięcy uchodźców, którzy już przekroczyli granicę z Tunezją i Egiptem. Kolejne dziesiątki tysięcy Libijczyków zmierzają ku granicom.

O ile sytuacja szybko się nie unormuje, Europę czeka zalew nielegalnych imigrantów opuszczających wybrzeża Afryki Północnej. W tym tygodniu setki uchodźców dołączyły do około 5000 przebywających na włoskiej wyspie Lampedusa. Włochy, dotychczasowy największy partner handlowy Libii, biją na alarm. Minister spraw zagranicznych Franco Frattini ostrzega przez „biblijnym exodusem”, nawet 1,5 mln uchodźców, uruchamia pomoc humanitarną, medyczną, robi wszystko by Libijczyków zatrzymać po drugiej stronie Morza Śródziemnego. Sama UE zadeklarowała przeznaczenie 30 mln Euro na pomoc humanitarną. I na tym się raczej skończy. Dyskusje dotyczące wprowadzenia zakazu lotów nad Libią, który uziemiłby wierne Kadafiemu lotnictwo dziesiątkujące powstańców, wydają się jedynie biciem piany aby pokazać, że Zachód nie jest kompletnie bezczynny.

 

Tymczasem gdy oczy całego świata zwrócone są na Libię, irański reżim rozprawia się po cichu z własną opozycją. W ciągu ostatnich kilku dni zatrzymano dwóch czołowych opozycjonistów, kandydatów na prezydenta w ostatnich wyborach, Mir-Hosejna Musawiego i Mehdi Karroubiego. Przeniesiono ich z aresztu domowego do więzienia politycznego prowadzonego przez Gwardię Rewolucyjną. Masowe protesty wybuchły ponownie, otwarty bunt rozprzestrzenia się daleko poza Teheran. Wczoraj w całym kraju zatrzymano ponad 200 protestujących. Reżim stara się dusić protesty w zarodku nie chcąc dopuścić do powtórki sytuacji z 2009 roku. I pewnie mu się to uda, bo Zachód nie wykorzystał szansy i nie wyciągnął lekcji z wydarzeń sprzed 2 lat. Nie zainwestowano w irańską opozycję, choćby poprzez zwiększenie dostępu do wolnych informacji (audycje radiowe i telewizyjne w języku perskim). Gdyby tak się stało, położenie reżimu byłoby dziś niewiele lepsze niż pozycja Kadafiego.

"Każde nieszczęście w historii jest zapowiedziane; zawsze występują jakieś znaki na niebie, ostrzegające ludzi o niebezpieczeństwie. Rzadko ktokolwiek im wierzy." - Calek Perechodnik / Blog wyróżniony prestiżowym 37 miejscem na Liście Hańby Narodowej

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka