MRZ MRZ
346
BLOG

Casus pułkownika Przybyła - wnioski dalekosiężne

MRZ MRZ Polityka Obserwuj notkę 0

    Na stronie wPolityce.pl pan Tomasz Terlikowski, w artykule Nie będzie rozbiorów, bo Polski i Europy nie będzie. "Nasi politycy mocno mnie wzruszają" zamieścił opinię, iż: „Poziom dzietności na jedną kobietę jest tak niski, że to musi się skończyć katastrofą. Od tego procesu nie ma odwrotu. Za lat kilkadziesiąt Niemców, Polaków, Francuzów zwyczajnie zastąpią Turcy, Arabowie, Pakistańczycy, Afrykańczycy, którzy tu na naszych ziemiach zbudują nowy projekt kulturowy. Euro w nim nie będzie, tak jak nie będzie instytucji unijnych. A wszystko dlatego, że nasi politycy, ale i my także, zamiast zająć się najważniejszym kryzysem cywilizacyjnym i związanym z nim kryzysem demograficznym, wciąż wspieramy się o tematy, które za chwilę – z perspektywy historycznej – staną się całkowicie nieistotne.” Ta smutna konstatacja niepokoi mnie już od dawna. Jako rasa wymieramy. Czy można temu zapobiec? Najpierw należy poznać przyczyny.
    Jak większość zjawisk populacyjnych, również i to zdaje sie mieć złożoną etiologię. Przepis na uzyskanie dziecka jest, pomimo wielu prób ominięcia tej metody, w zasadzie niezmienny od zarania ludzkości. Należy wziąć jedną kobietę i jednego mężczyznę, połączyć ich w wiadomy sposób, wykorzystując przyrodzoną kompatybilność i po okresie dziewięciomiesięcznej inkubacji otrzymujemy produkt finalny. Diabeł jednakowoż zwyczajowo siedzi w szczegółach. Odkąd dorobiliśmy się, w cywilizacji zachodniej, powszechnej wolności osobistej – problemem stała się motywacja.
    Przez całe wieki, jedną z ważniejszych motywacji dla kobiety, by urodzić dziecko, były jej odczucia związane z mężczyzną, któremu to dziecko chciała urodzić. I tu doszliśmy do najważniejszego w tym rozważaniu słowa – „mężczyzną”. Otóż mężczyzna to nie to samo co „osobnik płci męskiej”. Mężczyznę, w odróżnieniu od chłopców i innych przypadków, charakteryzuje to, że zachowuje się jak mężczyzna. Społeczność ludzka wykształciła pewne memy, które pozwalają członkom populacji, w tym przede wszystkim kobietom, na rozpoznawanie mężczyzn. Aby stać się mężczyzną, trzeba na wrodzoną predyspozycję biologiczną nałożyć „rynsztunek” męskich postaw i zachowań, kształtowanych w procesie wychowania.
    Społeczeństwa wiele wysiłku wkładały by chłopcom przekazywać wartości uznawane przez siebie za męskie; takie jak np. odpowiedzialność, rozwaga, odwaga, opanowanie, stanowczość, zdecydowanie czy honor. Każdorazowa hierarchia i zestaw tych pojęć są oczywiście różne w różnych kulturach. Jak widać, część z nich jest nawet wzajem sprzeczna np.: rozwaga i honor.
    Najlepszą metodą wpojenia takich postaw jest oczywiście przykład. Wiele instytucji powoływano przez wieki by wskazywać pożądane wzorce męskości. Jednym ze sztandarowych (nomen omen) przykładów jest tu wojsko, ze szczególnym uwzględnieniem oficerów.
    Wojsko Polskie ma wobec narodu obowiązek: zatrudniać jako oficerów (zwłaszcza na stanowiskach eksponowanych medialnie) mężczyzn, którzy mogą być przykładem:
•    zdecydowania, profesjonalizmu, wiedzy i odpowiedzialności - jeśli są przeszkolonymi dysponentami broni, przeznaczonej z zasady do zabijania, – to wiedzą jak jej prawidłowo i skutecznie użyć!
•    odwagi, zdecydowania, honoru, powagi i uczciwości - jeśli, z jakiegokolwiek powodu, postanawiają popełnić tak poważny czyn jak samobójstwo – to popełniają!
•    powagi i odpowiedzialności - nie robią medialnej szopki ze spraw ostatecznych.
•    odpowiedzialności i rozwagi - używają broni ostrożnie, mając bezpieczeństwo polskich cywilów na uwadze a nie strzelają gdzie popadnie przez policzek, który nie zatrzymuje pocisku.
    Jedyną akceptowalną reakcją polskiego państwa na takie zachowanie powinno być natychmiastowe pozbawienie stopnia oficerskiego. I oczywiście pozwolenia na posiadanie broni też.

MRZ
O mnie MRZ

Liberalny konserwatysta, rzymski katolik. Filozof przyrody, cyniczny sceptyk rzeczywistości rozdarty między chłodną logiką a ironicznym warcholstwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka