Freeman Freeman
767
BLOG

Wspieramy dialog z Litwą - stenogram

Freeman Freeman Polityka Obserwuj notkę 7

Drodzy bracia i siostry w etosie, ęntelegenci i yntelektualyści!

Są tacy w naszym pięknym kraju, którym nie podoba się, że stosunki polsko-litewskie nie układają się najlepiej. Co to oznacza? Otóż należy coś zrobić i zarobić, a zarazem dać pięknoduchom, naiwniakom i frajerom miłe poczucie, że istnieją ludzie dobrej woli na tym łez padole!

Dlatego powołajmy i wspierajmy! I wołajmy, niech głos nasz będzie słyszalny, niech się niesie ponad podziałami, bo podziały i tak są dla gawiedzi. Powołajmy zatem Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radz... wróć! Towarzystwo, albo lepiej Forum, tak Forum! To brzmi zdecydowanie nowocześniej i po europejsku; otóż powołajmy Forum Dialogu i Współpracy! To brzmi dobrze i nic nie znaczy tak naprawdę. I o to chodzi!

Bo cóż oznacza takie Forum? Oznacza wyjazdy, spotkania, rauty, panele dyskusyjne, imprezki... I będą na to pieniążki w budżecie jakiegoś tam ministerstwa na pewno, będa u nas i u nich! Będzie o czym pisać, wierszówka poleci, może jakiś międzynarodowy rozgłos, stypendium, nagroda, te rzeczy, te sprawy.

Ale trzeba pamiętać o dwóch rzeczach - po pierwsze, wciagnąć paru frajerów, dziecięco naiwnych, żeby podżyrowali projekcik. Muszą mieć jakieś znane nazwiska, albo przynajmniej siedzieć na stołkach, które budzą nabożny szacunek w bydełku, które na codzień ganiamy na pastwisko naszych idei. To ważne, już od czasów, gdy Ewa zerwała owoc poznania dobrego i złego trzeba każdą chu...owiznę przykryć figowym listkiem.

Po drugie - nie wolno nam się zająknąć nawet o tym, jak paskudnie Litwini traktują mniejszość polską! Żadnych porównań do hakaty, rozbiorów, zaborów itp. bo frukta przepadną i nie będzie bankietów w Wilnie ku czci i przyjacielskiego bzykania po hotelach! W dodatku różne pisowskie ścierwa podepną się pod takie opinie i projekt szczeźnie przywalony etykietami nacjonalizmu, ksenofobii i faszyzmu. Niech tam sobie litewskie władze robią z tamteszymi Polakami, co chcą, co nas to obchodzi? My musimy być postępowi, trzymać sie z dala od takich śliskich, trącących nacjonalizmem i szowinizmem klimatów. Chwalmy Jagiełłę, Miłosza, Giedroycia, plećmy banialuki jak z gazetek dla świadków Jehowy, kochajmy się i buzi buzi. Samo słodkie ma być i optymistyczne, w duchu humanistycznym.

Połóżmy nacisk na wymianę kulturalną, wymianę młodzieży (np. ostatnio Andrzej Wajda mi mówił, że nakręciłby coś na Litwie, jakiegoś "Ponas Tadas 2", czy coś w tym stylu) itp. bzdury, no wiecie, starczy zerżnąć z dowolnego statutu z czasów nieodżałowanej Polski Ludowej. Na razie, rzecz jasna, wymienimy siebie z naszymi kolegami z Litwy, wypijemy, zakąsimy, pobrylujemy na salonach, pobredzimy na jakichś panelach. Same plusy.

To co, działamy?

Zatem poproszę towa... kolegę sekretarza o wysłanie jutro mejli do różnych frajerów. Im więcej ich będzie, tym lepiej. Dziękuję za uwagę!

 

Freeman
O mnie Freeman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka